Author
|
Comment
|
Dreppin
2001-11-14 23:06:57
|
Re: analiza uwag krytycznych:)
tak, mam wlasciwie pewna idee, ale musze ja jeszcze przemyslec i dopracowac...
|
morgraf
2001-11-16 11:14:59
|
Re: analiza uwag krytycznych:)
Zaczęło się. PO koleji zaczynam zmieniać wszystkie posty. Nekromancja, Wapiryzm, szkielet, golem już zmienione, pozostałe wkrótce. Mam nadzieje że nie obrazisz się Dreppinie że przy definicji drakolicza posłużyłem się fragmentem twojego posta? Co do defincji wampiryzmu to na razie zmiany tylko powieżchowne. Jeśli znajdziesz czas to napisz defincji w oparciu o Wapira - Maskaradę. Zachęcam do zajrzenia na pierwszą stronę topika... i oczywiście weryfikację wszelkich moich błedów.
|
Dreppin
2001-11-16 11:51:21
|
Re: analiza uwag krytycznych:)
oczywiscie ze sie nie obraze.. w koncu encyklopedia to nasze wspolne przedsiewziecie.. definicje wampiryzmu zamieszcze za pare dni wraz z podzialem magii..
|
Dreppin
2001-11-18 04:03:47
|
Wampiry, smoki i magia
Don Ashu - przeczytalem twoje definicje i uwazam, ze ich tresc jest bardzo dobra (szczegolnia ta o czarnych jezdcach), sa jednak nader chaotyczne. Uwazam tez ze definicje elementali zbyt opieraja sie na heroesach, a to jest jednak blad. Jak narazie jednak uwazam, ze powinnismy skupic sie na ustalaniu tresci definicji, a gdy zbierze sie odpowiednia ich porcja, opracowac je gramatycznie, stylistycznie i ortograficznie. BTW: WWalkerze: znalazloby sie na to miejsce w Tawernie??
Na poczatek obiecana definicja wampiryzmu:
Wampiryzm jest bardzo szczegolna, jedyna w swoim rodzaju klatwa. Niewiadome jest jej pochodzenie, prawdopodobne jednak jest, ze poczatkowo wampiryzmem zarazila sie jakas istota i od niej pochodza wszystkie istniejace wampiry. Wampiry nie moga rozmnazac sie w tradycyjny sposob. Wlasciwie nie moga sie wogole rozmnazac, moga jedynie obdarzac wampiryzmem zwykle istoty. Jeśli jakis wampir chce stworzyc swego wampirzego potomka, musi z zywej, inteligentnej istoty wypic niemal cala krew tak, aby pozostala w niej tylko iskierka zycia. Wtedy wampir powinien napoic istote wlasna krwia. Osoba taka nie ma swiadomosci, odczuwa jedynie wielkie pragnienie. Po omacku wyczuwa rane swojego ojca i pije z niej, choc jego krew jest palaca i nieprzyjemna, osoba ta nie moze sie powstrzymac. Po wypiciu odpowiedniej ilosci krwi (zazwyczaj ojciec musi sila odgonic swe dziecko, gdyz jego pragnienie nie zostanie zaspokojone) osba zapada w sen podczas ktorego wewnatrz organizmu zachodza zmiany i budzi sie juz jako wampir. W momencie przemiany w wampira cialo wampira obumiera, nie plynie juz w nim krew ani zadne inne plyny ustrojowe, tkanki zamieraja w bezruchu, wampir nie oddycha. Dzieki klatwie wampiryzmu cialo nie rozklada sie i zachowuje pozory zycia, jest tylko nieco bledsze z powodu braku 'zywej' krwi. Wampiry nie moga w zwiazku z tym produkowac zadnych nowych komorek, w tym plciowych, sa jednak w stanie czesciowo kontrolowac martwe tkanki, z ktorej czerpia energie, do tego nawet stopnia, ze moga dac partnerowi satysfakcje seksualna. Cala potega wapmira opiera sie na jego krwi, ktora mimo ze jest obumarla posiada niezwykla moc, co jest niewyjasnionym fenomenem. Rodzaj mocy kazdego wampira jest zalezny od krwi swojego ojca (czyli rodu) i jego obecnej 'diety'. Tymi darami moga byc: umiejetnosc zmiany w zwierze lub gaz czy nawet ciecz, mozliwosc wytrzymywania swiatla slonecznego, niezwykla sila lub szybkosc, telepatia, psionika, hipnoza etc. Z kazdym pokoleniem jednak moc krwi slabnie. Wampir moze 'podladowac' swoja krew przez wypicie krwi z wampira wyzszego pokolenia. Jesli jednak jakis wampir trzykrotnie wypije krew innego wampira staje sie calkowicie poddany jego woli. Podobnie wampir moze dac napic sie swojej krwi jakiejs nieinteligentnej istocie aby uzyskac nad nia kontrole (tak z psow powstaja cerbery). Wapmiry nieustannie odczuwaja glod krwi, aby przeżyć muszą przynajmniej raz w tygodniu pożywic sie. Przy odpowiedniej dyscyplinie umyslowej, wampir jest w stanie kontrolowac sie do tego stopnia, ze moze zywic sie bez zabijania swych ofiar. Wtedy jednak rozwoj jego mocy jest niemozliwy. Poniewaz cala swa sile wampir czerpie z krwi, aby zdobyc potege musi duzo i czesto pic. To jednakze jeszcze zwieksza jego pragnienie krwi, wampir nie kontroluje sie. Zazwyczaj taki szal konczy sie smiercia, lecz jesli jakims przypadkiem uda sie to przetrwac, wampir budz sie jako nowa istota. Jest teraz w stanie kontrolowac swoj zew krwi, porusza sie tysiace razy szybciej od smiertelnikow. Potrafi jednym spojrzeniem hipnotyzowac rzesze smiertelnych, a nawet innych slabszych wampirow.
jest to tylko nieco zmieniona i rozszerzona definicja z posta 'recenzje' ___________________________________________
wpadlem tez na ciekawy pomysl dotyczacy smokow i ich rodzajow. przestawie go tu pokrotce. nie jest to na razie definicja, po prostu chcialbym wiedziec, jak sie Wam podoba.
W swiecie heroesow mamy 6 rodzajow smokow (pomijam smoki krysztalowe i czarodziejskie, bo to inna para kaloszy). Generalnie oczywiste jest, ze im smok jest starszy, tym potezniejszy. Istnieja dwa podstawowe rodzaje smokow: zielone i czerwone. Kiedy smok wykluwa sie z jaja ma podstawowy (zielony lub czerowny) kolor. Wraz z wiekiem jego łuski ciemnieja, smok starzeje sie i w pewnym momencie zachodzi jego metamorfoza, wiekszosc smokow nie przezywa tego porcesu, lecz pozostale zmieniaja swoj kolor (odpowiednio na złoty i czarny). Ich łuski są znowu czyste i połyskujące, a smoki odzyskuja pełnie sił i ciesza sie dlugim zyciem. W pewnych okolicznosciach (wplyw magii, bardzo szczegolne warunki klimatyczne), podczas metamorfozy smoki zmieniaja swe luski nie na zlote lub czarne, lecz odpowiednio na błękitne lub rdzawe i są wtedy duzo potezniejsze. Generalnie rodziny smokow zielonych (do ktorej zaliczaja sie zarowno zlote jak i blekitne) bardzo rzadko mieszaja sie z czerwonymi (czarne i rdzawe) ze wzgledu na roznice charakterow. Z takich zwiazkow powstaja bardzo rzadkie szare smoki, ktore zawsze gina w czasie metamorfozy i nie zmieniaja juz swego koloru.
"Tatusiu, dlaczego ten smok jest zielony?" "Bo jest jeszcze niedojrzały." ;)) ___________________________________________
Teraz nadszedl czas na moj podzial magii. Bardzo mozliwe ze w niektorych momentach moja idea bedzie niezbyt zrozumiala. Nie jestem pewien czy umiem dobrze opisac to co mam na mysli. Gdyby byly jakies watpliwosci postaram sie je wyjasnic.
Moja propozycja podziału magii nie jest typowa, gdyż nie dzieli magii na pewne konkretne dziedziny (jak np. w heroes’ach na magie powietrza, ognia, wody i ziemi). Najbardziej fundamentalny podział pokazuje rożne formy oddziaływania magicznej energii na otoczenie. Żaden czar również nie jest jednoznacznie przyporządkowany którejś ze sfer, lecz jest zbudowany z fragmentów odpowiadających sferom. Niektóre charakterystyczne kombinacje powtarzają się w wielu czarach i dlatego takie grupy zaklęć zwane są szkołami magii.
Najpierw zastanowmy sie w jaki sposob moze dzialac energia magiczna, stworzmy najbardziej elementarny podzial:
- magia moze oddzialywac na materie, tworzyc ja, zmieniac jej strukture lub nawet dezintegrowac - magia moze zmieniac sie w inne formy energi i kontrolowac je (swiatlo, cieplo, elektrycznosc) - magia moze imitowac impulsy fal mozgowych (ofcoz w swiecie fantasy nikt nie ma o tym pojecia, bo medycyna nie jest tak zaawansowana), a co za tym idzie: czytanie w myslach, telepatia, mentalna kontrola - magia moze powodowac przesuniecie materii, zarowno widoczne i jasno okreslone przez prawa fizyki, jak i na odleglosc (tzn. teleportowac)
sadze, ze jakies inne dzialania sa wyjatkowo rzadkie i w wiekszosci da sie je zaliczyc do ktorejs z powyzszych kategorii.
Mamy wiec cztery 'sfery' magii: materialna, energetyczna, mentalna i przestrzenna (nazwa czysto robocza, nie mialem pojecia jak to nazwac).
zauwazmy teraz, ze zeby rzucic np. kule ognia, trzeba utworzyc jakis latwopalny material (materialna), podjarac go (materialna), wypchnac przed siebie (silowa), buum! ;) (materialna).
jeszcze kilka przykladow:
błyskawica: zamieniamy e. magiczna w elektrycznosc (energetyczna) i uwalniamy ja kierujac w porzadany cel (energetyczna)
przyzwanie dzina: otwieramy portal do sfery powietrza (przestrzenna), wysylamy odpowiedni impuls mentalny, aby zmusic do uleglosci jakiegos dzina (mentalna)
ozywienie szkieleta: namierzamy dusze w opowiedniej sferze (przestrzenna), wysylamy odpowiednio zmodyfikowany (gdyz sama dusza nie ma juz mozgu) sygnal mentalny (mentalna), pobudzamy tkanki zwlok (materialna) i zmuszamy dusze do kontroli szkieletu (mentalna)
tym sposobem mamy definicje nekromancji: dziedzina magii opierajaca sie na bardzo specyficznej magii mentalnej, ktora zamiast oddzialywac na umysly, dziala na dusze oraz na magii materialnej ukierunkowanej na materie organiczna.
Na razie tyle, troche to nieskladne, ale chce miec pewnosc, ze zalapiecie moj pomysl, zaakceptujecie go i bedziemy mogli stworzyc caly zestaw szkol magii w oparciu o podstawowe sfery.
|
Don Ash
2001-11-26 10:49:36
|
Re: Wampiry, smoki i magia
Pomysł jest dobry, ale powinno się go jeszcxze trochę rozwinąć. Trochę mi te szare smoki nie pasują. W końcu smoki są indywidualistami, nie gromadzą się w skupiska nawet między swoim gatunkiem, więc jak mogłyby się mieszać między gatunkami? A poza tym smok może się starzeć ale jest przecież niesmiertelny (oczywiscie jesli chodzi o działanie czasu) poza tym trzeba dodać, że : albo wszystkie smoki przechodzą metamorfozę, albo uszczególnić warunki w jakich może zajsć ta przemiana.
To takie moje luźne uwagi . ;)
|
morgraf
2001-12-04 11:15:12
|
reanimacja
dokonuje reanimacji (nie mylić z animacją ) encyklopedii. Spadł mi ten topic nieco (sam nic właściwie nowego nie mam). Oby się coś ruszyło może znalazło by się na to miejsce w Tawernie. Nie wiem co z bardem ale sporo już tego się nagromadziło więc myślę iż lokacja w Tawernie to byłby dobry pomysł.
|
Dreppin
2001-12-04 11:37:15
|
Re: reanimacja
hmm sadze ze te definicje wymagaja ustalenia ich ostatecznego ksztaltu, tj. wyeliminowania wszelkich niezgodnosci, bledow stylistycznych i ortograficznych etc. wtedy mozna by pomyslec o umieszczeniu tego w Tawernie, ale sadze ze to zbyt szczegolowa robota, zeby zasmiecac forum.. moze lepiej spotkac sie na jakims czacie, ircu, tlenie, gadu-gadu czy cos tam..
BTW: co do zwiazkow zlych i dobrych smokow.. napisalem przeciez ze zdarzaja sie baaardzo rzadko, i nie chcialbym czynic smokow niesmiertelnymi.. gdyby tak bylo bez trudu zawladnelyby swiatem..
|
Don Ash
2001-12-04 12:55:50
|
Re: reanimacja
O.K. zgadzam się z baaaaaaaaardzo, ale to baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo rzadkimi krzyżówkami smoków ;) Ale czemu odbierać im niesmiertelnosć?! Skoro (jak już wspomniałem) smoki są indywidualistami i (jak już wspomniałem) nawet wsród swego gatunku łączą się rzadko, to mogą ten przywilej zachować gdyż i potomstwo zbytliczne nie będzie...
|
morgraf
2001-12-29 15:42:55
|
Re: reanimacja
Ent - istota rozumna, posiadająca zdolność poruszania się. Wywodzi się od drzew i przyjmuje zazwyczaj kształty odpowiadające gatunkowi drzewa z którym są związane. E. stanowią opiekunów lasu (pasterzy drzew), dlatego zazwyczaj krecą się na ich skraju wykrywając i w miarę możliwości niszcząc niebezpieczeństwa. E. mimo swej zdrzewiałej formy posiadają krew i organy wewnętrzne. Ich skóra przypomina nieco drzewną korę (jest równie twarda). E. można zranić a nawet zabić choć nie jest to łatwe. Najskuteczniejszy przeciw nim jest potężny ogień którego E. boją się i unikają za wszelką cenę, acz kiedy zagraża lasom niewachają się walczyć przeciwko niemu. Enty mogą "wgryzać" się w ziemię przy pomocy swych silnych, wielopalcych nóg. Stają się wtedy łudząco podobne do zwykłych drzew. E. który zbyt długo pozostaje w takim stanie morze się przemienić czyli "zdrzewieć". "Zdrzewiały" ent nie może wydobyć się z ziemi aczkolwiek przesuwając korzenie może przemieszczać się na niemal dowolne odległości. Takie enty są zazwyczaj dziksze i agresywniejsze od swych chodzących towarzyszy. E. reprezentują zawsze neutralną stronę świata czyli najważniejsza dla nich jest równowaga tak wewnątrz lasu jaki i pomiędzy lasem i innymi formami życia. Niezwykle rzdko zdarza się by jakiś E. zboczył na ścieżke zła (dobra zresztą też). Zasadniczo E. żyją w zgodzie z każdym kto nie chce szkodzić lasom.
|
morgraf
2001-12-29 15:50:10
|
Re: reanimacja
No i wrescie coś nowego Do Barda: Czy jest szansa na rozpoczęcie tworzenia encyklopedi na stronie? Wiem że to co tu jest trzeba jeszcze dopracowac ale początek został zrobiony.
|
Don Ash
2001-12-30 05:01:29
|
Re: reanimacja
To o encie całkiem całkiem. A co do encyklopedii to poczytaj sobie w Tawernie. Jest tam cosik napisane, o tworzeniu encyklopedii.
|
Dreppin
2001-12-30 10:49:17
|
Re: reanimacja
spoko definicja dorzucilbym do tego jeszcze pare slow o jezyku jakim sie posluguja ;)
|
wwalker
2001-12-31 02:04:35
|
No widzę, że spro zostało zrobione...
... w rzuconym dawno temu temacie.
Jak niegdyś obiecałem - dział Encyklopedia pojawi się w Tawernie, gdy będzie co do niego włożyć, czyli właściwie to już
teraz trzeba wykonać kilka zadań: 1. wyciąć te wszystkie notki z postów 2. zredagować je ładnie i usystematyzować 3. wykonać projekt układu strony Encyklopedi i nawigacji - czyli wtopienia tego graficznie i linkowo w Tawernę 4. wrzucić wszystkie notki do bazy danych 5. zrobić automat, który będzie obudowywał treść (z bazy) w wygląd i generował kompletną stronę (tak właśnie się odbywają aktualizacje Areny i Tawerny)
jak widać pracy trochę jest i o ile w punktach 3-5 pewnie nikt mnie nie zastąpi to wdzięczny byłbym z apomoc przy punktach 1 i 2. Wstępnie poprosiłem o nią Morgrafa (mailem) ale jeśli są inni chętni to też mogliby się ujawnić. Tytuły Filantropa czekają
|
Dreppin
2001-12-31 04:14:33
|
Re: No widzę, że spro zostało zrobione...
ja bylbym chetny do punktow 1 i 2, choc tak moge sie przysluzyc bo to praca offline.. mysle ze jesli Morgraf rowniez sie zgodzi, to nic nie stoi na przeszkodzie aby zrobic to wspolnie, a zabrac do roboty moge sie praktycznie od zaraz..
|
wwalker
2001-12-31 04:22:47
|
Re: No widzę, że spro zostało zrobione...
Wspaniale, no to do dzieła!
Czekam na rezultaty
|
morgraf
2001-12-31 08:35:01
|
Re: No widzę, że spro zostało zrobione...
Ja już się zabieram do dzieła... powoli ale systematycznie... acha i nadal zachęcam do tworzenia nowych definicji...
|
grenadier
2002-01-02 05:08:07
|
Uprasza się ...
tylko Szanownych Autorów, by zaopatrzyli się w artefakt "Słownik Ortograficzny". Nie jest o trudny do zdobycia i każdy sprzedawca artefaktów go ma.
|
jOjO dwarf
2002-01-03 15:19:17
|
Re: Uprasza się ...
jak fto kce, to mam ściągnięte i zzipowane Forum stan na początek 2002
w czterech częściach, wygodne do takich robótek offline
|
jOjO dwarf
2002-01-06 05:20:15
|
a macie ;)
Tawerna ok. 11 megsów Akademia ok. 8 megsów Jama ok. 7 megsów Wyrocznia ok. 8 megsów
stan na początek roku 2002 jakby nie hulało, to koniecznie proszę o maila, bo wrzuciłem to na jakieś darmowe konta i w sumie nie wiadomo, kiedy je fto skasuje ;) mam je u siebie na dysku, to tylko się nowy plac znajdzie!
a jak się pomysł przyjmie, to można tak co pół roku archiwum czesać
|
jOjO dwarf
2002-01-08 17:56:53
|
Re: a macie ;)
well, jak Wam się to ściąga? bo coś mię dochodzą plotki, że kiepsko ;(
|
1
visitor
in the last 15 minutes:
0
Members
-
1
Guest - 0 Anonymous
|
|
|
|