Behemoth's Lair

502 registered members
Login | Register Your Free Account (Required) | Search | Help | Find Communities!

Author
Comment
ObywatelEracji
2001-06-15 03:02:17


Pomocy ! (i sorry ze zasmiecam)
Wiem, ze jest tu wiele osob, ktore sa w temacie, dlatego zwracam sie do Was o pomoc. Wczoraj sciagajac muzyke otworzylem u siebie Love Letter, wlasciwie nigdy nie mialem u siebie wirusa, ktory dzialalby tak natychmiastowo, niech go szlag !!!
Naturalnie z poczatku nie wiedzialem co jest grane, zauwazylem tylko, ze prawie wszystkie media files (*.jpg, *.mp3 itd.) na twardzielu dostaja cos w rodzaju etykietki - dodatkowy plik o ich nazwie, podczas gdy ich ikony wygasaja (tak jak przy kopiowaniu, gdy plik jest podswietlony etc)...
Przewidujac najgorsze zaczalem od wyrzucania tych "sobowtorow", wszedlem w "msconfig" i zablokowalem wszystkie autostarty bo zobaczylem, ze pojawil sie tam niejaki "win32dll.vbs". To zreszta nie dalo zadnego rezultatu, po restarcie wszystko wrocilo do nowej "normy" :( Od razu sciagnalem 2 wersje prog. antywirusowych - Protector + 2000 i jakis tam Karvovsky, wsjo rawno - i okazalo sie, ze mam tego pieprzonego Love Lettera w systemie. Program antywirusowy go usunal (dezynfekcjia sie nie powiodla) i wszystko moze jest OK, ale wole zasiegnac rady u fachowcow. Po pierwsze ikony wszystkich *.mp3, *.jpg i innych, ktore zostaly zdublowane, sa nadal wygaszone (chociaz pliki te dzialaja bez zarzutow), a to dlatego, ze zostal im dodany we wlasciwosciach przydomek "system", a tego nie da sie odhaczyc tak jak np. "archiwalny" bo jest wygaszony. I tu moje pierwsze pytanie, jak to przywrocic do porzadku ? A po drugie to generalnie, czy powinienem zrobic cos jeszcze ? Nie straszcie, ze trzeba te pliki powyrzucac bo sie chyba powiesze ! Czekam niecierpliwie na pomocna dlon (bohaterska :) ), z gory wielkie dzieki i PRZEPRASZAM "starszyzne" ;) za zasmiecanie jaskini... Poza tym jak tylko ktos ewentualnie posluzy dobra rada, post ten mozna, a nawet nalezaloby zdjac.
Pozdrawiam

OE
ObywatelEracji
2001-06-18 02:42:06


Re: Pomocy ! (i sorry ze zasmiecam)
Bylem pare dni poza domem... OK, jak mus to mus, przerzucam na E: "tymczasowe int. files", a zaraz potem do DOS i "del windows", troche sie za tym stesknilem nawet... DZIEKUJE !
PS. mam zdjac ten blagalny post, czy ktos to za mnie zrobi ?
Behemoth the Barbarian
2001-06-18 05:38:28


Re: Pomocy ! (i sorry ze zasmiecam)
Proponuję też odświeżający format dysku ;) albo przynajmniej partycji systemowej.
ObywatelEracji
2001-06-18 11:10:07


Re: Pomocy ! (i sorry ze zasmiecam)
...jezeli juz to tylko partycji systemowej, nie mam gdzie przerzucic 12 Gb danych ...ale na to i tak za pozno - jestem swiezo po reinstalu... nie chce mi sie ;)
Behemoth the Barbarian
2001-06-18 12:06:26


Re: Pomocy ! (i sorry ze zasmiecam)
To może podesłać Ci jakiegoś wirusika? ;)
ObywatelEracji
2001-06-19 15:27:32


Re: Pomocy ! (i sorry ze zasmiecam)
He he he, jasne ! Moze od razu konia... trojanskiego ? ;)
Behemoth the Barbarian
2001-06-20 04:53:24


Re: Pomocy ! (i sorry ze zasmiecam)
Koń trojański... fuj ;) Żartowałem tylko, nie kolekcjonuję wirusów ;)
Behemoth the Barbarian
2001-06-16 04:54:38


Ja tak zrobiłem...
...kiedy dostałem xromeo. Wirusy to czasami dobry pretekst do reinstalacji systemu ;)
Guinea
2001-06-15 19:42:32


Moim zdaniem...
powinieneś przeinstalować windows. Nie musisz wcale usuwać plików. Po prostu usuń windę spod DOS-a. Wcześniej radzę usunąć lub gdzieś przenieść katalog Temporary Internet Files. DOS nie radzi sobie z usuwaniem iluś tam tysięcy plików.

1 visitor in the last 15 minutes: 0 Members - 1 Guest - 0 Anonymous