Behemoth's Lair

502 registered members
Login | Register Your Free Account (Required) | Search | Help | Find Communities!

Page 1 2
Author
Comment
Behemoth the Barbarian
2001-10-05 10:17:07


Forum żyje! ;)
Przeniosłem wszystkie grafiki na nowy serwer i dorobiłem kilka nowych po tym jak "najlepszy" polski serwis o grach za jaki uważa się valhalla skasował Jaskinię ze swojego zawszonego serwera.

W związku z tym proponuję ustalić pisownię wyrazu valhalla z najmniejszej litery. Ten pasujący do rozmiarów godności zarządzających serwisem efekt wizualny można uzyskać w ten oto htmlowy sposób:

[font size=1]v[/font]alhalla

Znaki "[" i "]" należy oczywiście zamienić na "<" i ">".

Dziękuję za uwagę ;)
lopez
2001-10-08 00:53:25


Re: Forum żyje! ;)
Właśnie przeczytałem Thorgala "Zdradzona Czarodziejka" z tego ftp co to chyba Sewrey gdzieś podawał, przeczytałem ponownie, bo kiedyś, kiedyś już czytałem i dowiedziałem się, że valhalla to mityczna siedziba władcy bogów Odyna (chyba w mitologii skandynawskiej). W związku z tym uważam za krańcowo niegodne, żeby nazwy tej używały te konowały, co skasowały nam Jaskinię.
Wobec tego "DO BRONI KOMPANI, MY IM POKAŻEMY CO vALHALLA ZNACZY!"
misza
2001-10-08 10:06:36


Re: Forum żyje! ;)
No to na kon! Wypijmy tylko jeszcze troszeczke za zwyciestwo. Wlasnie niedawno w jednym z hipermarketow widzialem najprawdziwszego Wegrzyna, z dopiskiem: wino owocowe, rozowe, polslodkie, za jakies 3,60 zl. Co Ty na to Lopezie?
lopez
2001-10-08 21:42:17


Re: Forum żyje! ;)
Qrcze blade!
Jak już zdobędziemy valhallę to proponuję zrobić małą wyprawę na tego producenta "wina owocowego, rozowego, polslodkiego, za jakies 3,60 zł", inaczej nazwać tej siary nie można. Tak zbeszcześcić mój rodowy trunek, hańba panowie! Na konie i smoki i zrównajmy w ziemią tę budę, gdzie robią takie świństwo, tfu!
Sezerp
2001-10-09 23:18:48


Re: Forum żyje! ;)
Zadnej litosci dla wszystkich z bozej laski producentow "win prostych"! Admini valhalli do Nilfhellu ! Na pohybel... iiiik!
Don Ash
2001-10-10 06:43:43


Re: Forum żyje! ;)
Sniph... zniszczycie siarkofruta???!!! Jak możecie?! To jedyny trunek na który mnie stać odkąd nie opowiadam już nic! Mam nadzieję że po zrównaniu valhalli z ziemią zarobię na cos lepszego ;)
Colon
2001-10-10 12:06:00


Wiecej wyobrazni, herosi!!!
A coz to, panowie, czyzby od zbyt dlugiego przesiadywania w tawernie i nadmiaru trunkow wszelakich konceptu wam brakowalo;)? Tylko na rumaki się zwleczecie i z zardzewialymi kopiami w boj ruszycie:)? Wszak sa wśród nas eksperci od magii i nie tylko ludzcy bywalcy. Może by tak który z mistrzow nekromantow naslal na wroga troche zjaw-zmor i kosciei-kostuchow? Z mojej strony mogę rzucic Inferno na admina, Berserka na dyrektora (a co, niech się sami powyrzynaja), a jak będzie za malo to i Armageddon na dokladke.

Drogi Don Ashu, tak niegodziwe napitki do Tawerny wnosic i jeszcze reklamowac to już naprawde przesada...Nic dziwnego, ze ruch jakby zamarl, wszyscy, których poczestowales bezwladnie pod lawy się stoczyli i ciezko jecza. Halo, slyszysz mnie? Hejze, a cosze się taki zielony na twarzy zrobil? Karczmarzu, predko, musimy nieboraka na zewnatrz wyniesc, żeby swemu zoladkowi ulzyl;).
Rastlin Arch
2001-10-10 12:22:34


Re: Wiecej wyobrazni, herosi!!!
Wojna to WOJNA!
misza
2001-10-11 12:42:09


Re: Wiecej wyobrazni, herosi!!!
Panowie ostawcie w pokoju te wytwornie win. Przeciez to ulubiony napoj smokow :)
ObywatelEracji
2001-10-11 14:54:22


Wlasnie, wszak...
...wiadomo nie od dzis ze smoki za winem przepadaja, nie tylko wawelskie, chociaz one bardzo ; ) Tez mysle, ze lepiej byloby na czarna godzine zostawic te smocza nalewkie ; ))
morgraf
2001-10-12 13:18:47


Re: Wlasnie, wszak...
Jeśli czary na wojnie się przydadzą to służę waszmością...
Jak zawsze z ogniem w wnętrznościach:)
Ingham
2001-10-13 03:26:44


Więc i ja...
... wzniosę bojowy okrzyk przeciw każdy wie czemu!
Służę pomocą medyczną na polu walki.

a co do jabolków to one są świetne, jask na kiszeń studencką. Siarę zacząłem pić we wrześniu na obozie integracyjnym. "Kuszące Wisienki" rulezzz!
Sewrey
2001-10-14 00:50:45


Re: Więc i ja...
A znacie gleborzuty "Rozruba" z granatem na etykiecie, albo "Zakazany Owoc" z rozebraną panią ;)
Colon
2001-10-14 09:44:06


Czy wy aby za duzo nie pijecie?
Najpierw zniknela Jaskinia. Potem zamilkl jOjO i zamarla Arena. Ostatnio wcielo gdzies naszego Barda. Ale to chyba nie jest wystarczajacy powod, zeby w prawie kazdym topiku rozmawiac o antalkach, barylkach, flaszkach i sposobach ich otwierania;). Panowie, powstrzymajcie odrobine swoje pragnienie, bo jak tak dalej pojdzie, to nie bedzie juz komu podyskutowac o chociazby HMMIV.

Czy tylko mi sie tak wydaje, czy tez ostatnio w Tawernie wysiaduja tylko wampiry i Nekromanci? A moze to tez ma zwiazek z zamieraniem Jaskini? Czyzby wiec WWalker i jOjO objawic sie mieli wkrotce jako nieumarli?
Dreppin
2001-10-14 09:56:48


Re: Czy wy aby za duzo nie pijecie?
masz racje Colonie - koledzy martwiacy, powstrzymajcie sie od sprzatania naszych przyjaciol, uszanujcie ich wybor bycia zywymi ;)
RomAug
2001-10-14 13:15:05


Re: Czy wy aby za duzo nie pijecie?
Ja jeszcze żyję, chociaż twarz mi już zanikła
Ingham
2001-10-14 13:24:41


Re: Czy wy aby za duzo nie pijecie?
W sumie to ja też żyje. Chociaż w tych czasach ciężko jest egzystowaćna tym ziemskim padole i dlatego trzeba pić Don Colonie.

I modlę się za wszystkich, aby śmierćnie zbierałą żniw w rzeszach niewinnych ludzi (wstydźcie się Sewreyu, Miszo i Don Ashu)
Sewrey
2001-10-15 00:42:51


Re: Czy wy aby za duzo nie pijecie?
No to się narobiło...
Wiedziałem, że nasze przyzwyczajenia w końcu zostaną skrytykowane, mam nadzieję, że nie dojdzie do krucjaty ;)

A teraz coś na obronę " tych złych"
1. To nie my odpowiadamy za zniknięcie niektórych gości (no przynajmnie ja do niczego się nie przyznaję ;) )
2. Staram się ograniczać spożycie czerwonego napoju (mniam) do niezbędnego minimum
3. Mając na uwadze Twoje Inghamie modlitwy postaram się aby śmierć zbierała żniwo wśród tych bardziej winnych..
misza
2001-10-22 11:26:32


Re: Czy wy aby za duzo nie pijecie?
No tak, nie dosc ze nam w kieliszki zagladaja, to jeszcze szabelka machac nie pozwalaja :) Ale zgadzam sie z Sewreyem: ja rowniez nie maczalem swych koscistych paluchow w zniknieciu co niektorych klientow. Zreszta nie zwyklem wchodzic w utarczki (chyba ze slowne) z kumplami od kufla. Mam nadzieje ze sprawa ich znikniecia szybko sie wyjasni.
misza
2001-10-11 15:02:43


Re: Wlasnie, wszak...
Dokladnie! Nie tylko wawelskie. Moj kolega jak ochlal sie takiego wina (chyba to bylo Okecie), ryczal chyba z godzine nad kiblem :)

1 visitor in the last 15 minutes: 0 Members - 1 Guest - 0 Anonymous