Author
|
Comment
|
Pit Klos
2002-02-05 07:54:58
|
Re: II ZLOT MAZOWIECKI
Tak...Zlot był naprawdę niezwykłą sprawą... W końcu można było poznać tych wspaniałych jaskiniowców... Klimat był...Hmmm herosowy...Wszyscy mieli niezłe humorki... Czyżby przez pazurki behemota he, he he ehemmm, jeszcze pieką ... )))))
|
Dreppin
2002-02-05 08:38:58
|
Re: II ZLOT MAZOWIECKI
bardzo fajny ten projekt Barda.. tyle ze te pazury wygladaja jakby byly pociagniete jakims rozowym lakierem ;), moze bradziej krwista czerwien...
|
Zonek
2002-02-05 09:49:52
|
herb
U Walkerowego behemota zmienic kolor pazorow na zloty i wszystko bedzie cacy!!
|
Troll
2002-02-06 13:11:50
|
Re: herb
Będzie dobrze Bardzie, w końcu dojdziesz do perfekcji w herbach
|
misza
2002-02-05 09:59:26
|
Re: II ZLOT MAZOWIECKI
Bardzo ladny behemocik Wwalkerze, ale... jak dla mnie to taki herb ma za duzo szczegolow i za kolorowy. Jak pamiecia siegne herby byly malowane (rysowane) dosc schematycznie. Co do Twojego herbu, to chyba odbiego kolorystycznie od konspektu, ktory mial jOjO. To jest moje zdanie, ale niech inni tez sie wypowiedza. Co do IIZM to pazur behemota do dzis czuje w trzewiach
|
Guinea
2002-02-05 10:07:05
|
Re: II ZLOT MAZOWIECKI
Behemot jest odjazdowy. Prawda, że jakby ktoś go miał malować na tarczy, to by nie dał rady, ale nikt chyba czegoś takiego nie planuje, prawda?
|
jOjO dwarf
2002-02-05 13:38:34
|
o herbach
well, z pewnym zaniepokojeniem konstatuję, że linki o heraldyce nie zostały chyba odwiedzone ;(
stąd pewne zamieszanie co do oceny jakości i poprawności herbów.
* albo coś jest herbem (tzn powstało w zgodzie i z poszanowaniem zasad heraldyki) albo jest logo, plakietką, emblematem itp. i nie widzę sensu w redefiniowaniu pojęć
* a skoro coś ma ambicję bycia herbem, to warto, aby zasady te spełniało poniżej parę linków do stron heraldycznych: A.Sapkowskiego wykład heraldyki A.Kromera cudna strona o heraldyce z mnóstwem przykładów Heraldyka portugalska (ale przykłady są przejrzyste!) Heraldyka francuska (ale przykłady są liczne!)
|
lopez
2002-02-06 02:13:59
|
Re: o herbach
Tak. Bardzo ładnie się prezenuje behemocik Wwalkera, ale niestety żadną miarą nie da się tego nazwać herbem czy choćby jego namiastką.
Tak już jest, że herby (i heraldyka) rządzą się swoimi prawidłami, wpomnę choćby użycie tylko kilku kolorów podstawowych.
Podzielam zdanie poprzednika, że chyba lepiej by wyglądał ze złotymi pazurami, a potem już tylko wsadzic go w jakieś koło (żeby się nikomu nie pomyliło, że to herb) i plakietka jaskiniowa gotowa (zresztą chyba dość ładna).
Natomiast nad herbem trzeba jeszcze sporo popracować, ale kierunek - moim zdaniem - jest słuszny.
|
wwalker
2002-02-06 02:15:03
|
Wyjaśnienie i obrona
Na początek pragnę przeprosić za zamieszanie. Faktycznie na Zlocie Mazowieckim nie byłem i wyczytałem na forum tylko wierzchnią warstwę problemu: założenia projektowe (kolory, korona) i wypowiedź Hetmana, że chętnie by zapoznał grafika - zrozumiałem to tak jak zrobiłem: że potrzebuje by ten pomysł doszlifował grafik (pracowałem jako taki 3 lata), tak żeby grafika herbu nie była prymitywna tylko wystarczająco ładna by ją publikować na łamach Jaskini. Nie wiedziałem, że tak istotne jest podłoże historyczno-teoretyczne i że będziemy się sugerować jakąś gałęzia wiedzy herbów dotyczącą. Wycofuję zatem moje propozycje do czasu uzgodnienia przez Radę Starszych i Zlotowiczów zasad co ma obowiązywać jaskinię w kwestii heraldyki.
Mimo tego pragnę odeprzeć zarzut postawiony przez Hetmana jakoby moje herby nie miały nic wspólnego z heraldyką, który mię osobiście uraził:
1. Zarzut Miszy, że duża ilość barw, szczegółów i płynne przejścia tonalne są zbyt skomplikowane do używania ich na herbach odeprę gładko i płynnie w sposób następujący: - znane nam herby tworzone były w realnym świecie miecza, gdzie siłą rzeczy nikt nie potrafił zrobić tego ładniej niż było to robione - my poruszamy się w świecie MAGII i miecza i ja wyobrażam sobie, że każdy magnat bądź rycerz wynająć mógł czarodzieja, który rysunek na tarczy tworzył przy użyciu odrobiny magii - czyniąc nie tylko wielobarwnym ale może i trójwymiarowym albo i też ruchomym nawet; w świecie MAGII nie ma ograniczeń dla realistyczności złudzeń tworzonych przez wprawnych czarodziejów - weźmy Geralta w domu Stregobora albo Ciri w Wieży Jaskółki nie wspomiając o twarzy pewnej nieszczęśliwie zakochanej w złym czarodzieju kobiety!
2. Zastosowanie wszystkich elementów wyjaśniam posługując się zasadami prezentowanymi przez Andrzeja Sapkowskiego, do którego odsyła sam Hetman:
a) W herbie Jaskini zastosowałem figurę heraldyczną tarczy ściętej:
b) W herbie własnym zastosowałem figurę heraldyczną znaną jako pas:
c) Sapkowski: "Niekiedy zdarza się, że pas nie dzieli tarczy na trzy równe części, ale jest wąski, wyraźnie węższy od pozostałych pól. Ma to miejsce wówczas, gdy w rozdzielonych pasem polach trzeba "zrobić miejsce" na inne figury"
WWalker: Dokładnie w takim celu użyłem pasa - oddziela dwie figury dając każdej z nich maksymalnie dużo miejsca
d) Sapkowski: "Barwy są cztery - czerwona, błękitna, zielona i czarna. [...] Gdy herby były już tylko malowanymi na drzwiach karet ozdobami, dołączono barwy: purpurową, oranżową, ciemnoczerwoną, brunatną, szarą i naturalną Barwą "naturalną" malowało się na tarczach np. postaci ludzi i niektórych zwierząt, drzewa, rośliny, mury, budynki".
WWalker: Skoro dołączano barwy w róznych okresach to i nam wolno dołączyć jakie nam się podoba, zwłaszcza, że poruszamy się w świecie równoległym a nie naszym średniowieczu. Poza tym dołożyłem właściwie tylko brąz, który można podciągnąć pod naturalną barwę piasku, która co więcej zbliżona jest do barwy naturalnej wymienionych drzew czy zwierząt.
e) Sapkowski: "I. figura musi ładnie "leżeć" w polu i w miarę możności je "wypełniać"; Zdarzają się jednak figury, z którymi - pomimo ich stylizacji graficznej - nie jest tak łatwo. Heraldyka stosuje wówczas dwa zabiegi: a. W polu tarczy układa się kilka identycznych figur w określonej konfiguracji (np. jedna za drugą)..."
WWalker: Wymóg "wypełniania pola" spełniony dla herbu Jaskini. Zgodnie z wzorcem:
Możliwość "konfiguracji jedna za drugą" użyta w moim herbie.
f) Sapkowski: II. figura nigdy nie może dotykać skraju tarczy.
WWalker: Wymóg spełniony.
g) Sapkowski: Trzecia zasada (którą jednak łamie się wcale często) głosi: III. stroną honorową herbu jest dexter, strona "heraldycznie prawa" - figura zatem powinna "patrzeć" (być zwrócona) w prawo."
WWalker: Fakt, jestem jednym z tych, którzy złamali zasadę patrzenia w prawo (chodzi o strony rycerza, nie patrzącego) ale jak nadmienił Sapkowski - było takich wielu a poza tym można to obrócić w każdej chwili.
h) Sapkowski: "Figurą zwykłą może być praktycznie wszystko - wizerunek zwierzęcia, zwierzęcia bajkowego (lub jego fragment), postać ludzka (lub jej fragment), roślina, przedmiot, broń, figura geometryczna, znak lub symbol, a nawet całe sceny - iście komiksowe."
WWalker: Skoro może być wszystko to może być i figura behemota i elfa i twarz przodka, do którego jest się bardzo podobnym :)
i) Sapkowski: Kolorystyka uzbrojenia zwierząt heraldycznych (między innymi) zwierzę:srebrne pole: błękitne albo czarne uzbrojenie: czerwone
WWalker: Poza wprowadzonym brązem barbarzyńskiego piasku pod stopami jest OK
j) Co do specyficznych zasad heraldyki polskiej, hiszpańskiej, francuskiej, portugalskiej czy jakiejkolwiek innej znanego nam narodu to nie widzę sensu sugerowania się nimi - Antagarich leży gdzie indziej a Krewlod nie ma z nimi nic wspólnego...
ale tak to już jest, że jak ktoś próbuje szybko podchwycić jakiś ciekawy pomysł i dołączyć do pomysłodawców proponując coś od siebie (nad czym się nieźle napracował) to nie zawsze zostaje to docenione i mimo najlepszych intencji można oberwać po uszach od samych pomysłodawców :(
|
jOjO dwarf
2002-02-06 03:07:09
|
Biedny Bardzie! nie płacz już...
;)))
znane nam herby tworzone były w realnym świecie miecza, gdzie siłą rzeczy nikt nie potrafił zrobić tego ładniej niż było to robione i tu się mylisz! celem nie było li tylko piękno! a funkcja dobra (doskonała!) rozpoznawalność - stąd zasady dotyczące zakresu barw, jak i ich nakładania
[...]każdy magnat bądź rycerz wynająć mógł czarodzieja, [...] ekhm... podkreślam raz jeszcze czym innym jest herb! nie jest to nijak konkurs piękności, ale wybór (czasem przez Pana podsunięty!) pewnych symboli! które zgodnie z zasadami mają dać efekt końcowy: dobrze rozpoznawalny znak bojowy (zresztą np znaki lotnictwa także do tego jakoś nawiązywały! - bo dziś kamuflaże itp)
Zastosowanie wszystkich elementów [...] fakt, może za ostro to napisałem, przepraszam
ale chodziło mi o te najbardziej rażące elementy, które wyzyskane w pierwszym osobistym herbie, zapewne nadałyby ton kolejnym
mimo wszystko kwestia rozpoznania na tarczy przodka (juz by się z Guineą myliło) czy wojownika nie byłaby prosta herbów z postaciami jest zdecydowana mniejszość!
no i te graficzne bajery mię zjeżyły!
Co do specyficznych zasad heraldyki polskiej, hiszpańskiej, francuskiej, portugalskiej czy jakiejkolwiek innej znanego nam narodu to nie widzę sensu sugerowania się nimi - Antagarich leży gdzie indziej a Krewlod nie ma z nimi nic wspólnego...
well, a czemu używamy w Tawernie języka stylizowanego na staropolski a nie krewlodzkiego? ;))) Bardzie, chybaś tu sam przeholował! nie chodzi o niewolnicze trzymanie się reguł, ale ich wypracowanie na podstawie realnych wzorców! np. brąz w żaden sposób nie jest barwą charakterystyczną (a wspomniane przez Ciebie rozszerzenie choćby palety miało miejsce w czasach, gdy tarcza rzadziej była znakiem bojowym. my tu w Krewlod wciąż mamy stare, barbarzyńskie, wojenne zwyczaje!)
ale tak to już jest, [...] można oberwać po uszach od samych pomysłodawców :(
nie płacz ;))) trza było poczytać Sępi Portal albo się dopytać sam wiesz: co nagle to po archdevilu :)
|
Giater
2002-02-10 05:27:57
|
Re: o herbach
Z zainteresowaniem śledzę dyskusję o herbach.
Pamiętać jednak należy, że herb to nie tylko tarcza i godło.
Zasadniczymi elementami herbu, są: tarcza, godło, hełm, klejnot, korona. Do tego dochodzą jeszcze: barwy herbowe, czyli tynktury i zewnętrzne ozdoby herbu, takie jak: labry, trzymacze, płaszcze, dewizy, ordery.
Podstawowe informacje o herbach można znaleźć również na stronie www.bezuprzedzen.pl/heraldyka/heraldyka.html
|
1
visitor
in the last 15 minutes:
0
Members
-
1
Guest - 0 Anonymous
|
|
|
|