Author
|
Comment
|
Dreppin
2002-08-25 10:44:36
|
dosyc nietypowe pytanie
ja sie chcialem zapytac czy ktos z Was pogrywa moze w.. brydza? tak sie pytam, bo zagralem sobie kilka partyjek i spodobalo mi sie.. na zywo nie bardzo mam z kim grac.. wiec pomyslalem sobie, ze gdyby byl tu ktos bardziej doswiadczony (bo ja jestem totalny nowicjusz), to moze moznaby na jakiejs np. WP pograc..
co Wy na to..?
|
Modes
2002-08-25 11:02:14
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
W brydża niegram, lecz od czsu do czasu można mnie spotkać grającego w tysiąca lub w szachy. Szczególnie w to drugie lubie grać. Jednak jak bede miał troche czasu to zobacze jak w to się gra i może so pogramy kiedyś.
|
wersalus
2002-08-25 13:00:18
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
orlem nie jestem ale troche gralem w brydza i tez mi sie podobalo wiec czemu nie
|
lopez
2002-08-25 22:50:34
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
Kiedyś na studiach (jak to dawno zabrzmiało :) pogrywałem w brydza, nawet okresami sporo i to sportowego. Bardzo przyjemna i wciągająca rozrywka. Ale nie bardzo widze sposób, w jaki można by grac przez sieć. A zwłaszcza licytować, bo to jest przecież solą brydza (prawde mówiąc nie za wiele z tej soli już pamiętam :)
|
Rajst
2002-08-25 22:54:37
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
Ja również w brydża nie gram, ale tysiąc to już co innego. Kiedyś dosyć często wpadałem do "kurnika" żeby pograjcować. W szachy też kocham grać, ale nie przez internet.
|
Modes
2002-08-26 04:14:02
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
Zgadzam się z tobą Rajst, że jak grać w szachy (lub w inną grę logiczną) to najlepiej w 'cztery oczy'. Główną wadą grania przez internet jest niemożność zobaczenia przeciwnika i jego reakcji na nasz ruch. Jednak gra przez internet też ma dużą zaletę ponieważ mamy prawie 100% pewność, że znajdziemy przeciwnika który z nami zagra, a w realu nie zawsze tak jest (my mamy ochotę na grę lecz kumpel nie i odwrotnie).
|
grenadier
2002-08-26 11:44:11
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
a ja zapytam - kto z was bywa na cronixie. jakby co to pytać o kris_68 ))
|
Ingham
2002-09-08 05:34:03
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
A mi udało się złapać raz Pana Grenadiera, jak zagrywał się z jakąs kobietą
Grenadier sobie poszedł, a ona później grała ze mną
No to kiedy zmawiamy się na tego brydżyka?
|
grenadier
2002-09-09 01:04:25
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
ta, a potem dama się skarżyła na mnicha...
|
wersalus
2002-09-09 08:07:50
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
niedziwie sie, mnisi podobno moga dac tylko blogoslawienstw ;P
|
Ingham
2002-09-09 13:42:04
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
Dalem błogosławieństwo... żeby jej Mahadeva dał większy dar grania w tysiąca
Myślała, że z początkującym to jej łatwo pójdzie
Ale w tysiąca to nie żadne wyróżnienie wygrać. W brydżyka gram cieniutko i moglibyśmy trochę poszaleć i razem poćwiczyć. A potem kto wie, może jakiś turniej i drużyna "Opoje Behemota"
|
grenadier
2002-09-13 01:29:44
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
W mosta to ja grałem z jakieś 15 lat temu, ehhh. Mało pamiętam, bo w końcu troche piwa od tamtej pory się wypiło i dziury sie probiły... Ale może warto spróbować. W końcu ktoś tu proponował mały zjazd...
|
misza
2002-09-13 16:31:38
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
Ano właśnie, a ktoś ma zajechać Czy tylko na chwilkę, czy na ciut dłużej?
|
grenadier
2002-09-16 02:57:45
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
Czy abo cztyry dni, z tego dwa będą zajęte na 100 procent (łącznie z niocą...). Piątek najlepszy, bo lista chętnych do spotkania jest bardzo długa (kobiety płci odmiennej...)
|
misza
2002-09-26 14:58:51
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
No to kiepsko... Znaczy się z tym piątkiem, a nie kobietami bo ja w piątek pracuję. Kobieta płci odmiennej? to jakoś dziwnie brzmi...
|
milosz
2002-09-28 05:06:20
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
ja gram w pokera może ktoś z was też???
|
grenadier
2002-09-30 02:07:13
|
Re: dosyc nietypowe pytanie
Kobieta płci odmiennej to cytat z seriala Allo, Allo...
|