Author
|
Comment
|
Irma Whisperwall
2002-10-11 11:50:35
|
Re: Ja za to poczytałem...
ja polecam twórczość Pratchetta-szczególnie Blask fantasyczny, można sie uśmiać po pachy!
|
grenadier
2035-09-22 09:34:59
|
Re: Ja za to poczytałem...
Dorzucę do tego Andre Norton, chociaż nie wszystko z cyklu Świat Czarownic wyszło spod jej pióra. Ostatnio zauważyłem w księgarni kilka cząstek cyklu Stiwena Kinga - czy ktoś to czytał?
|
milosz
2002-10-14 05:21:11
|
Re: Ja za to poczytałem...
A czytał ktoś taką książke jak " Tajemnica zielonej pieczęci"??? bo mnie się podobała mimo że młoda niejest
|
Sezerp
2002-10-14 06:09:01
|
Re: Ja za to poczytałem...
Ostatnio zaliczylem trylogie "Mistrz Zagadek" Patrcii MacKillip, (nie jestem pewny pisowni), atroche dawniej "Zaginione bestie z Eldu" tejze autorki, wydane w serii "A. S. poleca".
Nawet, nawet. Calkiem przyjemny klimacik, mozna zaryzykowac stwierdzenie, ze to raczej nieszablonowa fantasy.
|
Ingham
2002-10-14 08:30:09
|
Re: Ja za to poczytałem...
Kinga czytałem tylko "Cujo" - o takim wściekłym piesku i takim facecie co miał jedno jądro... Milutkie, trochę się można pobać, trochę erotyki również się tam znajdzie. Na pewno wszyscy znają "Christine" - o takim samochodzie, któremu Mobil1 nie chcieli wlewać Dużo powieści Kinga sfilmowali.
Z horrorów wolę Mastertona (oprócz dziecinnego, ale bardzo popularnego, Manitou). A jak naprawdę chcecie się przekonać, jak to jest bać się zgasić światło, to musicie przeczytać "Bezsennych"!
A Andre Norton... grafomanka.
|
milosz
2002-10-14 08:54:31
|
Re: Ja za to poczytałem...
ja albo jestem "bezsenny" albo snów niepamiętam więc przydał by mi sie horrorek
|
milosz
2002-09-30 06:11:07
|
Re: Co warto przeczytać?
z jakiego????Jaszczuroludzia????? a moża z żywiołaka energii???
|
Sewrey
2002-09-30 06:41:57
|
Re: Co warto przeczytać?
Nasz karczmarz ma również pewien napój alkoholowy o błękitnym odcieniu: nazywa się jagodzianka lub piszczelówka a pija się go z chlebem...
|
milosz
2002-09-30 09:36:21
|
Re: Co warto przeczytać?
ale konsystencja ma być stała
|
grenadier
2002-09-30 09:53:12
|
Re: Co warto przeczytać?
Niebieskie mięsko jest z takiego gościa, co kulkami się bawi... A dokładnie jedną...
|
milosz
2002-09-30 10:22:46
|
Re: Co warto przeczytać?
znaczy się gremlina wyższego???
|
Rastlin Arch
2002-09-30 11:11:13
|
Re: Co warto przeczytać?
PANOWIE!!!1 Ten temat ma inny temat!
|
grenadier
2002-09-30 11:26:50
|
Re: Co warto przeczytać?
PANIE!!!! I właśnie dlatego warto go czytać
|
Guinea
2002-09-30 21:02:43
|
Re: Co warto przeczytać?
ARGHHHH!
End of Topic
|
jOjO dwarf
2002-10-01 06:14:24
|
Re: Co warto przeczytać?
;)
to mi przypomina: inny koniec
|
kaszub
2002-10-01 06:39:55
|
deus ex machina
Hmm, jak stali bywalcy nie potrafia do tak ciekawego watku wrocic, to trzeba interwencji niespotykanej. Podejrzewam, ze wielu z tu obecnych podobaly sie moralnosc i humor Wiedzmina. I slusznie, ale czy racje maja ci, co to ASa lacza (z Ala) z Tolkienem? Jasne, ze nie. Kto wybuchal smiechem w pustym pokoju slyszac komentarze wiedzminowsko-krasnoludzkie i komu odpowiada ironiczne przedstawienie walki dobra ze zlem, ten powinien (jesli jeszcze tego nie zrobil) przeczytac Raymonda Chandlera powiesci o Philipie Marlowe (zapytaj wujka - moze ma jakis egz.). Wtedy i Sapek i "Lowca androidow" wygladac beda nieco inaczej - jako ciekawe wariacje na temat. A tak na marginesie: czy zna (i uwielbia) ktos "Butcha Cassidy i Sundance Kida?" A czytac (?) fajnie i Thorgala. Nieglupi jest za to Kapuscinski. A jak kto zechce depreche sobie poglebic, to polecam Fiodora D. (choc niektorzy widza tam chrzescijanska nadzieje). A propos problemow z rosyjska dusza - "Mastier i Margarita" Bulhakowa i "Moskwa-Pietuszki" Jerofiejewa (patrz: Pilch?). Wiecej ksiazek nie pamietam, czego serdecznie zaluje.
|
grenadier
2002-10-02 05:01:19
|
Re: deus ex machina
No i wrócilim do domu A tak na marginesie - problem odnośników w literaturze jest stary jak sama literatura. Klasyczne jajko i kura. Czytam właśnie (a raczej smakuję po raz kolejny) "Czarne okręty" Joe Alexa. Polecam, bo chociaż nie jest to fantazy, ale klimat trzyma. No i ten język Na drugim biegunie są klaustrofobiczne klimaty "caverniane" Buchhaima z jego "Okrętu".
|
milosz
2002-10-02 10:49:37
|
Re: deus ex machina
ale ten temat o niebieskim pokarmie był fajny
|
jOjO dwarf
2002-10-03 23:04:41
|
Re: deus ex machina
o tak! "Okręt" coś w sobie ma... a "Odyseję" ftoś czytał? abo "Eddę"?
to dopiero klasyka dla miłośnika herosowych klimatów ;)
|
grenadier
2002-10-04 01:30:40
|
Re: deus ex machina
Właśnie wspomniałem o "ciornych korabliach" dlatego, że rzecz siem dzieje w czasach kreteńskich (nie mylić z kretyńskimi), a główny bohater to brat władcy Krety wyruszający na poszukiwanie krainy bursztynu czyli Pomorza naszego!!!
|