|
Author
|
Comment
|
grenadier
2000-08-03 02:28:55
|
A może może ...
W HoMM zdobywasz skrzydełka i latasz. Tak samo buciki albo czar i chodzisz po wodzie. Eksplorujemy tez podziemia. A czemu by nie chodzic pod woda po zdobycu jakichs czarow czy artefaktow. Tereny dna morz i jezior tez moga zawierac porozrzucane zasoby, mozna tu umiescic jakies kopalnie, wydobywac na przyklad sol. Pod wodą moglby znalezc sie tez nowy zamek z nowymi stworami - ale proponuje, by tak jak nasz bohater dopiero po spelnieniu okreslonych warunkow podrozowalby pod woda - to te same zasady obowiazuja w odwrotna strone. Pomyslcie - rozszerzanie naszego terytorium o tereny podwodne - czy to nie ekscytujace. A z drugiej strony trzeba by uwarzac na zaskakujacy atak stworow spod wody. Natomiast umieszczenie jakiegos nowego zamku w powietrzu bylo by juz chyba przesada.
|
Adamek
2000-08-03 05:09:42
|
Re: A może może ...
hmm - pomysl wydaje sie byc calkiem niezly!!!
|
Behemoth the Barbarian
2000-08-03 21:16:40
|
Myślałem kiedyś o wodnym zamku, ale...
jako miasto nie ma on racji bytu. Nie potrafię wyobrazić sobie np. syreny, czy krakena wychodzących na ląd. Można natomiast pomyśleć o grupie stworzeń neutralnych, które żyłyby tylko w wodzie.
|
Adamek
2000-08-05 23:57:35
|
Magia wody!
Magic - czy ta gra nie jest przepelniona magia? Takie mogloby byc stworzone!
|
grenadier
2000-08-06 02:33:12
|
Wracam do zamku
Upieram sie jednak przy swoim. Zgadzam sie, ze niektore stwory nie moga wylazic na lad - np. ryby. Ale to samo dotyczylo by wchodzenia pod wode. Na przyklad oprocz smokow zaden latajacy stwor by tu nie mogl przebywac (chyba, ze wprowadzimy koniecznosc ich spieszania). Zdobycie i utrzymanie terenow podowdnych byloby przez to trudniejsze, ale za to moglo by dawac wiecej korzysci. Mozna takze zroznicowac sile jednostek - w swoim srodowisku maja normalny poziom przypisanych im zdolnosci, a we wrogim zmniejszona (np.do 75 procent). Pomysl z wprowadzeniem do gry dodatkowego terenu - dna morz - wzial sie stad, ze w wielu scenariuszach spore kawalki mapy sluza tylko do przemieszczania sie po nich.
|
Behemoth the Barbarian
2000-08-06 21:58:57
|
Mi nadal się ten pomysł nie podoba...
mimo, że wcześniej go wymyśliłem. Rozmawiałem o wodnym zamku z fanami HoMM, zarówno na oficjalnym forum 3DO, jak i tu w "Stone Oracle" i pomysł "spełzł" na tym, że jednostki nie wychodzą z wody.
|
grenadier
2000-08-09 04:45:27
|
Na razie zostawmy to
skoro ten pomysl jest dyskutowany na swiecie to poczekajmy na przecieki z 3DO na temat nowej wersji herosow. Mam za to inna propozycje. W bitwie morskiej po pokonaniu przeciwnika jego statek znika - czemu - mozna by przeciez wylowic kilku rozbitkow czy przeszukac wrak, moze cos w nim bedzie, niekoniecznie zloto i drewno. Jest to analogiczna sprawa do tej, ktora dyskutowana jest w innym miejscu Skalnej Wyroczni. A propo morza. Przyszedl mi do glowy takze pomysl nowego czaru (a wlasciwie nowych czarow) - polaczonego z artefaktem. Proponuje albo rozrzerzyc magie o nowy
"gatunek" - magia zimna (nazwa nie musi byc taka), lub rozszerzyc o nowe czary magie powietrza, gdzie w szczatkowej ilosci sie znajduja (strefa zimna, lodowy pocisk). W nowych czarach widzialbym mozliwosc na przyklad zamrazania powierzchni wody. Oczywiscie bylby to czar "z gornej polki" i istnialby takze dla niego anty czar w magii ognia. Zamrazanie pozwalalo by na podrozowanie po lodzie (oczywiscie dlugosc dzialania czaru to maksymalnie kilka tur). Fakt, jest taki artefakt i czar, ktory to umozliwia, ale dla mnie wazniejsze byloby to, ze czar "zamrazanie wody" unieruchamial by takze statki, z ktorymi mozna wtedy stoczyc normalna bitwe, tylko ze na lodzie. Zamrazanie mozna by wykorzystac takze na ladzie. Przychodzi mi do glowy pomysl a propo dyskusji w innym miejscu - strefa wplywow i dochody z niej - zamrazanie, a takze kilka innych czarow mozna wykorzystac do niszczenia takich stref w sensie zmniejszania plynacych z nich do wrogiej kasy dochodow. No bo skoro w grze co jakis czas zdarzaja sie plagi, to moze w mikro skali mozna je sprowadzac samemu - na wrogie miasta czy ich tereny wplywowo. Nie chcialbym jednak, by taki czar - plagi - dzialal na zbyt duzym terenie. Bez przesady.
|
