|
Author
|
Comment
|
grenadier
2000-10-08 03:08:34
|
Tawerny
Czy nie uwazacie, ze takie miejsca jak tawerny nie sa w grze dobrze pomyslane. No bo co poza wynajeciem bohatera i uzyskaniem jakiejs informacji mozna w nich uzyskac. Tawerna powinna bardziej tetnic zyciem. To, ze barman cos mi szepce do ucha to za malo. Proponuje, by na przyklad mozna tu bylo placic za informacje, przy czym zawsze niech istnieje ryzyko, ze info jest falszywe. Na przyklad placisz kilka tysiecy zlotych za jakiego njusa, jedziesz we wskazane miejsce, a tam zasadzka. Niech w tawernie zatrzymują sie kupcy opowiadajacy o nieznanych terenach, by mozna tu bylo od kogos kupic mape lub jej kawalek, by wreszcie w zamian za cos szczegolnie cennego (artefakt, mape, zasoby itp) nasz bohater dostawal jakies zadanie do wykonania.
Rzecza do dyskusji jest takze ilosc i jakosc przebywajacych w tawernach bohaterow do wynajecia. Proponuje na przyklad, by nie kazdy z nich chcial dac sie wynajac, by sie targowali, by na przyklad za przejscie za nasza strone zarzadali w nagrode za sluzbe jakiegos artefaktu czy cos.
|
Guinea
2000-10-25 21:19:08
|
Ja ot znam inaczej:
nie pije, nie pali i...
|
Guinea
2000-10-08 19:54:10
|
Niezły pomysł....
powinna być jeszcze możliwość zalania się w trupa 
|
grenadier
2000-10-09 02:17:23
|
A czemu nie!
Bohater moglby czasem pasc ofiara jakiegos spisku - podano by mu trutke w zarciu czy winie i na przyklad czekalby tutaj dwie rundy bez mozliwosci ruchu. Wejscie do tawerny niech wiaze sie z pewnym ryzykiem. Moglby takze sie zakochac Oczywiscie jestem za tym, by bezpieczne byly tawerny we wlasnych miastach, a te rozsiane w polu nie, albo raczej niech we wlasnych tawernach prawdopodobienstwo takiej przygody jest mniejsze.
|
misza
2000-10-09 23:45:01
|
Re: A czemu nie!
To jeszcze może małe mordobicie z użyciem krzeseł, stołów czy kufli 
|
grenadier
2000-10-10 01:14:24
|
Re: A czemu nie!
Jeszcze raz powiem - why not. Chyba, ze bohater nie pali, nie pije i ... co tam sie jeszcze rymuje
|
