Author
|
Comment
|
Behemoth the Barbarian
2001-03-02 02:33:20
|
Syreny...
Nie wiem, czy nie wspominałem już kiedyś o tym pomyśle, ale myślałem o jednostce, która jako ataku nie posiadałaby ataku fizycznego tylko miałaby szansę paraliżować inne jednostki (np. śpiewem jak syreny, choć niekoniecznie musiałyby to być syreny, np. w grze Disciples: Sacred Lands te "honory" czyni Inkubus.). I tak np. syrena byłaby jednostką 6 poziomu w jakimś zamku. Nieupgrade'owana miałaby 10% szans na sparaliżowanie każdej jednostki przeciwnika (śpiew działa na wszystkich) 3 razy w ciągu walki, ale nie posiadałaby fizycznego ataku, co po 3 turach czyniłoby ją bezuzyteczną. Upgrade'owana syrena miałaby również 3 "rundy paraliżu" z 20% szansą, ale do tego miałaby np. łuk. Ten pomysł jest trochę ryzykowny, bo można łatwo zdysbalansować grę. Proponuję więc też niebezpieczeństwo sparaliżowania własnych armii (np. 5%).
|
Guinea
2001-04-07 20:39:04
|
Tego naprawdę...
sie nie da opisać :-)
|
Dante
2001-04-07 21:08:52
|
Mistrzu skad to sie bierze ?
Takie rzeczy mozna znalezc na stronie www.dzikie-swinie.z.pl
jest to oficjalna strona dzikich swin bieszczadzkich.
|
Guinea
2001-03-08 22:34:22
|
Posłuchać można...
qrczak, tego się nie spodziewałem. Większość osób po wysłuchaniu tego miało ochotę mnie zlinczować ;) Dzięki za podniesienie mojego morale (może mi się uda jeszcze coś stworzyć ;) )
|
Dante
2001-04-07 10:18:46
|
Ja mam taki fajny kawalek
Mam fajny kawalek bieszczadzkiej muzyki etnicznej. Tego sie nie da opisac, trzeba uslyszec. Niech ktos rzuci @mailem, to podesle. To .mid, zajmuje tylko kilkanascie kb. :-)
Albo nie, rzuce wam linkiem:
friko.internet.pl/~j667/r...zczady.mid
|
lopez
2001-03-08 00:39:52
|
Midi Guinei
No cóż, czegoś takiego jeszcze nie słuchałem. To coś jakby zmiksować poważną muzykę organową z Jean Michel Jarrem, a całość wykonywać pod wpływem... no nie wiem, sami sobie dopowiedzcie. Jakby posłuchać tego dłużej to dla uspokojenia nerwów samemu można sięgnąć po coś... W sumie nie jest to takie złe i posłuchać można
|
Guinea
2001-03-07 23:45:30
|
Lopez, właśnie wysłałem
czekam na opinię ;)
|
Guinea
2001-03-06 23:36:24
|
Lopez, jesteś pewien?
Jeśli potwierdzisz, to wyślę ci 6 "przepięknych" utworów, tak więc uważaj ;)
|
lopez
2001-03-06 23:49:11
|
Re: Lopez, jesteś pewien?
Potwiedrdzam, najwyżej zbzikuję
|
Behemoth the Barbarian
2001-03-07 15:32:22
|
Lopez, jeśli dożyjesz żeby opowiedzieć o tych...
...kawałkach to podaj dalej
|
Guinea
2001-03-05 22:49:14
|
Skoro myślisz, że nie ma nic gorszego....
od Blue, to znaczy, że nie słyszałeś jeszcze utworów made by Guinea. Jak chcesz to ci wyślę, mają po ok 50kB w formacie mid. Wszystkim, którzy to słyszeli uszy zwiędły.
|
lopez
2001-03-05 23:43:51
|
Re: Skoro myślisz, że nie ma nic gorszego....
Sam jestem ciekaw co to takiego. Chętnie bym posłuchał.
|
Behemoth the Barbarian
2001-03-06 06:07:34
|
Może nie będę ryzykował przed maturą próbną...
...z matmy ;)
A tak na marginesie to stworzyłem parę kawałków przy pomocy Magix music makera i rave e-jaya.
|
Guinea
2001-03-02 22:03:35
|
Czary głosu
proponuję: Chór-Osób-Płci-Obojga-Nie-Umiejących-Śpiewać-Bogurodzicy-Ale-Starajacych-Się ;)
|
grenadier
2001-03-04 03:15:00
|
Re: Czary głosu
To bylby zbyt potezny czar ... bo gdyby bogurodzice spiewac na melodie Opps ... Britnej Spirs z podzialemna glosy - zaden przeciwnik by tego nie zdzierzyl. I jeszcze grypa tancerek toples w wieku 80 lat dla podkopania morale ...
|
Behemoth the Barbarian
2001-03-04 04:02:48
|
I po co taki cyrk?
Wystarczy puścić "Blue" Eiffel 65. Wtedy nawet Azure Dragon nie wytrzyma (mimo, że jest niebieski ;)
|
E1ias
2001-03-02 04:30:48
|
Re: Syreny...
Syrena z lukiem? Moze lepiej z harpunem. Mi sie podoba pomysl, ale zrobilbym z tego czar 'syreni spiew', ktory bylby mozliwy rowniez do uzyskania w niektorych gildiach (magia wody, poziom 3-4) i syreny rzucalyby ten czar rzucac z poziomem eksperta (chyba ze sa na cursed grunt, ktory zle wplywa na struny glosowe). Nie pozbawialbym syren w ogole normalnego ataku, ale to moglaby byc ich glowna bron. I poniewaz bylby to czar, niektore jednostki bylyby na niego odporne - np. z definicji wszystkie jednostki rodzaju zenskiego: naga, wiedzmy, water elementale, hydry, ...
|
lopez
2001-03-02 05:03:15
|
Re: Syreny...
Dlaczego sądzisz, że elementy wody są rodzaju żeńskiego? Jeśli już taka jednostka miałaby powstać to powinna mieć też możliwość normalnego ataku (podobnie jak Master Genies) np. ze swojego harpuna.
|
Behemoth the Barbarian
2001-03-02 05:54:22
|
Paraliż wszystkich armii...
...to naprawdę potężny atak. Upieram się więc przy tym, żeby nieupgrade'owane syreny nie miały ataku, a upgrade'owane mogłyby rzucać harpunem.
Co do odporności to ten pomysł też mi się nie bardzo podoba, choć jest w nim trochę racji. Z drugiej strony... jakby wprowadzic inkubusa, to odporności nabrałaby z kolei męska część stworzeń ;) Sukkubus z kolei cofa nas do sytuacji syreny... i tak mamy błędne koło ;)
|
grenadier
2001-03-02 08:06:16
|
Re: Paraliż wszystkich armii...
Mi bardziej podoba sie pomysl czaru "syreni spiew" rzucanego przez niektore jednostki, jako ich przyrodzony (bitte mnie zle nie zrozumiec - przyrodzony nie znaczy meski ) np. Meduzy itp. Naturalna odpornosc na to mialy by te jednostki, co nie maja uszu np. troglodyta wydaje mi sie, ze nie ma. A w ogole w grze powinny chyba istniesc "czary glosu". Moze nie tyle jako osobny gatunek, ale czesc jakiejs szkoly magii. Np. czar "traba Jerychonska" do niszczenia murow, "Syreni spiew", wrogi podszept itp.
|