Author
|
Comment
|
Behemoth the Barbarian
2001-02-26 15:54:42
|
Urodziska...
Jeden gostek podesłał mi mailem pomysł do HoMM4, nawet ciekawy:
Budynki rodzace jednostki powinny posiadac animacje, ktore pokazywalyby, ze w budynku znajduja sie jednostki do wybrania np. pastwisko bez jednorozcow i z pasacymi sie jednorozcami.
|
lopez
2001-03-02 02:24:03
|
Ale mi się wysłało
9 sekund po Behemocie. A odnosiło się do grenadiera. Dlaczego nie podoba ci się upgrade urodzisk Behemocie? Nie podałeś żadnego argumentu.
|
Behemoth the Barbarian
2001-03-02 02:27:12
|
Grenadier (chyba) podał...
Chodzi o walkę zbyt dużymi armiami. Generatory nabrałyby dużo większego znaczenia strategicznego, a ja jestem, można powiedzieć, ze stronnictwa konserwatywnego i nie lubię za bardzo ingerować w balans gry.
|
lopez
2001-03-02 02:34:39
|
Re: Grenadier (chyba) podał...
Ależ brak możliwości upgradu urodzisk wcale nie zmniejsza liczebności armii, może tylko odsuwa o kilka dni (wędrówka do zamku i z powrotem). A poza tym jakie ma znaczenie ta jedna czy kilka istot z urodzisk przy ilościach, które można wynająć w kilku zamkach, nie przesadzajmy. Balans gry też się nie zmienia, bo wszystkie strony mogą upgradować urodziska (chyba, że co innego rozumiesz przez "balans gry").
|
Behemoth the Barbarian
2001-03-02 02:37:42
|
Re: Grenadier (chyba) podał...
Właśnie to chodzenie do zamku i z powrotem czasem jest powodem rezygnacji z odwiedzania generatory.
Jeśli chodzi o przeciwników to wtedy twórcy map będą mieli dodatkowy czynnik wpływający na (i tak już trudny do uzyskania) balans mapy - będą musieli tak dobierać i rozmieszczać generatory na mapie, aby wszystkie strony miały równe szanse.
|
lopez
2001-03-02 03:03:29
|
Balans gry
Tak pojętego balansu gry nigdy nie da się uzyskać. No, chyba że mapa będzie symetryczna, wszyscy będą mieli takie same zamki i zlikwiduje się szczęście i morale.
|
E1ias
2001-03-02 04:20:25
|
Co do upgradowania urodzisk
to nawet jesli koszotwaloby to dwukrotnie niz w miescie i tak czasem byloby warto, chociazby z powodu, ze aby wybudowac w miescie takie urodzisko (np. 7 poziomu) trzeba w sumie zainwestowac znacznie wiecej, czesto nie mozna w miescie w ogole wybudowac wszystkich urodzisk. A czasem po prostu nie mamy miasta tego typu, a chocby takie archanioly znacznie bardziej warto werbowac niz anioly, nawet jesli nie mamy zadnego miasta Castle. Mozna dac mozliwosc upgradu urodziska jako parametr do ustawienia przez autorow map, jesli pozwola na takie cos to mozna byloby upgradowac, jesli nie, to nie. Albo wprowadzic dodatkowe rodzaje urodzisk - od razu ulepszone. Nie upieralbym sie tak do konca przy tym balansie i tak sie nie da zrobic idealnej rownowagi, ale jesli wprowadzi sie do gry elementy, ktore moga znacznie zmienic rownowage sil, bo wtedy przestana miec znaczenie umiejetnosci gracza w walce i czarach, a przeciez to jest najlepsza czesc gry.
|
lopez
2001-03-02 05:08:20
|
Re: Co do upgradowania urodzisk
Ja bym nie optował za upgradem urodzisk, jeśli nie posiada się danego zamku. Sama możliwość upgradu powinna być bonusem za zbudowanie upgradów w zamkach.
|
grenadier
2001-03-02 08:14:45
|
Re: Co do upgradowania urodzisk
Gudnes, ale dyskusje wywolalem. Chodzilo mi o to, ze mam watpliwosci co do upgradowania urodzisk, bo sa to w sumie budowle pomocnicze wobec zamkow i tworca tego pomyslu mial zapewne na mysli to, ze przydaja sie one na poczatku rozgrywki jako pewne wsparcie dla zamkow, bo sa gotowymi budowlami, w ktorych placi sie tylko za kupienie jednostek. Dlatego mam watpliwosci co do tego, czy mozna je upgradowac. Natomiast twierdze, ze bohater powinien posiadac mozliwosc upgradowania w nich JEDNOSTEK, ale drozej niz w zamku i dlatego zaproponowalem dwukrotna cene. Bo zgadzam sie, ze jezdzenie z jednym gigantem do zamku i podnoszenie go do tytana mija sie z celem. Aby jednak gra nie byla za latwa - upgradowanie powinno kosztowac. Co do liczebnosci armii - mialem na mysli to, co Sz. B. (Szanowny Bohater) Lopez napisal w poscie nr. 60.
|
E1ias
2001-03-04 23:42:05
|
Re: Co do upgradowania urodzisk
Po jednego giganta tez warto sie wybierac (oczywiscie nie glownym bohaterem, tylko pomocniczymi), bo po paru miesiacach z tych pojedynczych ulepszonych gigantow zrobi sie niezly oddzialek tytanow. Jesli w urodziskach mozna byloby od razu dostawac ulepszone jednostki, to z kolei nie warto byloby inwestowac w rozbudowe miast, jesli w poblizu jest urodzisko, dla odmiany jezdziloby sie w druga strone, zeby ulepszyc jednostki. Ograniczenie do nieulepszonych jednostek ma jednak sens - na poczatku gry nie dostajemy wtedy od razu ulepszonych jednostek, co w przypadku kiedy jeden z graczy ma dostep do takich urodzisk, a drugi nie od razu daje mu olbrzymi bonus - nie musi tracic czasu na rozbudowe miasta tylko od razu ruszyc do ataku.
|
lopez
2001-03-05 01:27:50
|
Re: Co do upgradowania urodzisk
Dlatego właśnie uważam, że urodziska można by upgradować dopiero PO zbudowaniu upgradów w zamkach. Żeby nie można było upgradować tam jednostek podstawowych wynajętych w zamkach.
|
grenadier
2001-03-05 01:45:09
|
Re: Co do upgradowania urodzisk
Przeciez mozna zalozyc, ze w swobodnych urodziskach nie mozna upgradowac (co by Miodek powiedzial na to slowo) jednostek z zamku. Ponadto na poczatku gry i tak nikt nie ma pieniedzy, wiec nie bedzie jezdzil z zamku do urodzisk by placic dodatkowa kase za upgrade, ktory moim zdaniem powinien byc kosztowniejszy niz w zamku. Zreszta ten pomysl jezeli nie znajdzie sie w nastepnej czesci gry, to nie bede po nim plakal. Wystarczy, ze urodziska zostana nieznacznie zmodyfikowane, by latwiej bylo z nich korzystac.
|
lopez
2001-02-28 06:36:45
|
Upgrade urodzisk
Czy nie wkurza was to, że w urodziskach ZAWSZE można znaleźć tylko podstawowe wersje jednostek. O ile na początku gry jest to zrozumiałe, to w późniejszej fazie po prostu wkurzające. Bo wyobraźcie sobie np., że macie wszystkie swoje armie już upgradowane i brak wam wolnych slotów u bohatera, przyjeżdzacie do urodziska i co? I nic nie zrobicie. Przyjeżdzanie innym bohaterem i wędrówka do zamku lub fortu w celu upgradu też nie jest dobrym rozwiązaniem (strata czasu). Często po prostu trzeba zrezygnować z odwiedzenia urodziska, zwłaszcza, że tamtejsze kreatury nie kumulują się z tygodnia na tydzień. Uważam, że urodziska też powinny podlegać upgradom na jakiś zasadach np. upgrade za pewną ilość surowca albo automatycznie, gdy we wszystkich zamkach dana jednostka jest już upgradowana albo jedno i drugie.
|
E1ias
2001-03-01 05:04:14
|
Re: Upgrade urodzisk
To by za bardzo ulatwilo gre. Posiadanie wlasnego urodziska przede wszystkim wplywa na ilosc jednostek dostepnych w miescie. Jesli ma sie kilka miast tego samego typu, wówczas ilosc jednostek (i to od razu ulepszonych), ktorych jest wiecej w miastach jest wieksza niz te, ktore mozna zwerbowac w samych urodziskach. Tylko na poczatku gry warto odwiedzac wszystkie urodziska, potem kiedy juz wiekszosc jednostek rodzi sie w miastach mozna tam wysylac pomocniczych bohaterow albo w ogole sobie darowac werbowanie z urodzisk, moze tylko z wyjatkiem tych, w ktorych mamy jednostki wysokiego poziomu. Mozna by sie zastanowic nad mozliwoscia upgradowania urodziska (tak samo jak w miescie) za odpowiednia ilosc zasobow, ale raczej wieksza niz w miastach - bo dostarczenie materialow i robotnikow do urodziska przeciez jest trudniejsze niz w samych miastach.
|
lopez
2001-03-01 05:19:12
|
Re: Upgrade urodzisk
Jak widzę jesteś dość konserwatywny, często wypowiadasz się, że x czy y by za bardzo ułatwiło grę, chyba wolisz status quo. Ja uważam, że należy zmienić grę tak aby była szybsza i ciekawsza. A werbowanie jakimś podrzędnym bohaterem istot w urodziskach, wędrówka do zamku w celu upgradu i pogoń za głównym bohaterem nie służy temu. Również nie uważam, że upgrade urodziska powinien dużo kosztować, bo przecież nie można tam wynajmować dużo jednostek. W przeciwnym razie będzie jak teraz, często lepiej machnąć ręką na urodzisko (zwłaszcza w dalszej fazie gry) niż przeprowadzać te wszystkie w/w ceregiele.
|
grenadier
2001-03-02 00:11:43
|
Re: Upgrade urodzisk
Najlepsze jest to, ze obaj macie racje. Z jednej strony upgradowanie urodzisk moze ulatwic gre, a z drugiej nie za bardzo. Bo jezeli przeciwnik bedzie mial taka sama mozliwosc, to tez bedzie z niej korzystal. Ponadto przy upgradowaniu urodzisk jezeli wrog zrobi to samo, to wydaje mi sie, ze bitwy beda ttoczone wiekszymi wojskami. Ja bym zostawil tak jak jest, z tym tylko, by jednostki sie kumulowaly i by pojawiala sie informacja ile ich tam jest. Mozna by tez zrobic dodatkowa umiejetnosc dla bohatera, ale tylko na bardzo wysokim poziomie i kosztowna - upgradowanie jednostke, ale tylko i wylącznie podczas wizyty w urodziskach. Jestem za tym, by koszt upgradowania jednostki w urodzisku byl dwa razy wiekszy niz w miescie.
|
lopez
2001-03-02 02:20:31
|
Re: Upgrade urodzisk
Nie wiem co miałeś na myśli pisząc: "...by koszt upgradowania jednostki w urodzisku byl dwa razy wiekszy niz w miescie". Bo jeśli miałeś na myśli budowę upgradu to by było bez sensu, gdyby miało kosztowć 2x więcej. Prawie nikt by z tego nie korzystał. No chyba, że nie miałby co robić z kasą (przydarzyło mi się to ostatnio, po 7 m-cach gry miałem 6mln sztuk złota). Wyobraź sobie np. upgrade urodziska Gigantów. Kosztowałby wtedy 2x20 tys = 40tys. I po co? Po to byś co tydzień nie musiał fatygować się z 1 Gigantem do zamku? Nie wiem jak ty ale ja dziękuję. Inna sprawa jeśli chodziło ci po prostu o upgradowanie wynajętych w urodzisku istot za podwójną opłatą przy wysokim poziomie bohatera. Byłoby to już lepsze rozwiązanie chociaż trochę nielogiczne. Uważam, że możliwość upgradu urodziska powinna pojawiać się po zbudowaniu upgradów we wszystkich zamkach danego typu dla danej jednostki i kosztować max 1/2 tego co w zamku (bo w urodzisku rodzi się mniej jednostek).
|
Behemoth the Barbarian
2001-03-02 02:20:22
|
Jestem przeciw upgrade'om generatorów...
...a co do kumulacji jednostek to byłbym za ustaleniem pewnego limitu. Albo limitu ilości jednostek jakie mogłyby w danej chwili przebywać w generatorze, albo ustaleniu przyrostu co 2 tyg.
|
Guinea
2001-02-27 23:15:45
|
Jestem za...
a jak ślicznie wyglądały by Dragon Cliffs ze smokami latającymi wokoło...
|
misza
2001-02-27 04:44:01
|
Re: Urodziska...
Cos podobnego pamietam z Heroes2: pod grzybkami (jak mi sie zdaje) siedzial krasnal i bylo wiadomo ze cos jest (5 diamentow lub 500 sztuk zlota). Po odwiedzeniu krasnal znikal. Pomysl oczywiscie mi sie podoba.
|