|
Author
|
Comment
|
Zonek
2002-03-31 04:50:00
|
I już wszystko jasne...
Co poniektórzy, jak np. ja, dostali już długooczekiwanych Herosów 4, a niebawem dołączy i reszta, czekająca na polską wersję językową. Pora na pierwsze wrażenia i oczywiście porównania z poprzednimi wersjami Homm.
Jak na razie jestem trochę skołowany, grałem dopiero 3-4 godziny i nie wyłapałem jeszcze wszystkich niuansów. Mogę jedynie napisać, że Homm4 to nie jest krok w przód, a raczej w tył do homm2 i zarazem w bok w kierunku AOW.
Oczywiscie pozytywnie na gre wpłyneło ulepszenie grafiki. No i to że gra jest nowa. Na razie.
Jednak znalazłem o wiele więcej minusów aniżeli plusów w nowej wersji Herosów.
-herosi nie mają już specjalizacji, czyli powrót do unifikacji i bezpłciowości z homm2,
-niemożnośc ustawienia w opcjach walki siatki heksagonalnej,
bardzo ułątwiającej rozgrywkę
-zrezygnowanie ze starego dobrego nazewnictwa ilości jednostek (horde, zounds itp)
To na tyle. Czekam na inne uwagi
|
Ratboyy
2002-03-31 11:14:54
|
Re: I już wszystko jasne...
No cuz, jak dlamnie to na pierwszy żut oka Heroes IV ma wiecej plusow niz minusow. Grafika moze jest i ladniejsza ale na moim C500 trzeba wylaczyc animacje na mape przygod bo inaczej gra wyciaga jakies 8-10 fps, ale generalnie jest spoko.
Brak siatki podczas bitwy to jakies nieporozumienie, wlasciwie nie sposob obliczyc jak daleko moze zajsc wroga jednoskta, wogule mozna odniesc wrazenie ze statka jako taka nie istnieje a jednostki poruszaja sie jak chca i gdzie chca.
Razi tez w oczy bardzo mala liczba plansz, rozegra sie kilka bitew i juz znamy je wszystkie.
|
Dreppin
2002-04-01 11:42:07
|
Re: I już wszystko jasne...
skoro niektorzy juz posiadaja h4, a inni pewnie beda miec wkrotce, chcialbym prosic o podzielenie sie spostrzezeniami dotyczacymi realnych wymagan sprzetowych, szczegolnie interesuje mnie dziwna wiadomosc na stronie CDP, ze wymagany jest akcelek.. jak to jest?
|
Rastlin Arch
2002-04-01 13:24:24
|
Re: I już wszystko jasne...
H4 ma rzeczywiście przesadne wymagania sprzętowe. Na 800MHz i 128RAM gra chodziła niezwykle ślamazarnie a walki doczytują się okropnie długo. Bajki z 266 i 64 można uznać za żart lub chwyt marketingowy.
|
Ingham
2002-04-01 14:32:21
|
O @#%$
To mówicie, że z PII 350 i 64mb będzie ciężko? Przecież nowego kompa nie kupię. O cholera...
|
Mocny
2002-04-01 15:12:40
|
Re: O @#%$
Tak, ja na szczęście z wymaganiami sprzętowymi nie mam problemu, a zmartwić musze tych co co mają 64Ram gra wogóle nie odpala.
Jeżeli chodzi o samą grę to uczucia są mieszane, szczególnie na począdku. Każdy spodziewa się czegoś niesamowitego, przecież tyle czekaliśmy, a tu... no przynajmniej jak na razie bez rewelacji, chociaż muszę przyznać, że z każdym dniem wciąga coraz bardziej.
Racja jest jedna, że jest to krok w bok do AOW.
Jedyne co jest naprawdę cięzko to połapać się podczas walki, jednostki dostają morale w miarę przebiegu walki i nie można przewidzieć kto pierwszy się ruszy a kto ostatni, no i brak siatki hex - kopletny odlot, zero strategi przynajmniej na razie.
Pozdrowiena ze świata HOMM4.
|
Zonek
2002-04-02 00:45:41
|
Inne spostrzezenia/Nowinki
Fakt, im dluzej sie gra tym homm4 bardziej zyskuje. Moje lekkie rozczarowanie wynikalo z tego, ze jak juz napisalem gra nie poszla do przodu i nie bylo zmian, ktorych sie spodziewalem, a za to zupelnie inne.
- aby miec wszystkie skille na grandmsterze trzeba by podpakowac naszego herosa na mniejwiecej (raczej mniej) 100 poziom.......(dobrze licze?). Trzeba sie bedzie mocno zastanowic jakie skille glowne i podrzedne rozwijac, w szegolnosci grajac zwykle krotkie scenariusze na niedostepnym jeszcze multiplayerze. Taktyka, Combat, Life, Nature i moze Order Magic to moi faworyci. Wypada by miec tego jeszcze jednego troche podpakowanego herosa ze skillem Nobility (wiekszy przyrost jednostek, surowcow)
- w tawernie mozna kupic dowolnego herosa z miasta, ktorym sie gra i z dwoch miast pokrewnych. Taka opcja jest mozliwa i nawet wybaczalna, po tym jak herosi nie maja juz specjalizacji w czarach, skilach czy w dowodzeniu konkretnymi jednostkami. Nie wybaczelne jest natomiast wlasnie to, ze tych specjalizacji nie maja. Big big minus
-tylko pierwszy heros przychodzi z jednostkami (a moze jest tak, ze pierwszy tez nie ma ze soba jednostek, tylko ma sie troche wojska na starcie w miescie?)
- szkaltulki juz nie daja ekspierience, tylko kase lub artefakt. Z jednej strony bedzie trudniej o experience. Z drugie strony wystarczy ustawic poziom gry na trudniejszy i juz bedzie wiecej kreatur neutralnych i co za tym idzie exp.
- nie zauwazylem aby, jak to twierdzono wczesniej, trzeba bylo wybudowac kopalnie, czy tez wczesniej w nia zainwestowac, aby dawala dochod. Po prostu sie ja zajmuje i sama pracuje na nas
- smiesznie wyglada first strike u lucznikow i generalnie opcja retaliation (elfy). Czyli decydujac sie na strzal innymi lucynikami w elfow, to one pierwsze strzelaja (o ile juz wczesniej nie "oddawaly")
- generalnie wzrosla moim zdaniem ranga lucznikow, jako ze nie ma juz pojedynkow bez doznawania ran w walce wrecz (z wyjatkiem - patrz punkt wyzej)
- opcja wedrujacych potworow jest ciekawa, ale nie natrudniejszych poziomach, gdzie czlowiek nie ma kasy i wojska. Nadto potowry wydaja sie miec ta zlosliwa tendencje, do takiego przemieszczania sie, aby blokowac lub conajmniej wydluzac droge moim jednostkom
- w koncu jest Fog Of War. YES! Nie zauwazylem jednak, aby byla gdzies opcja jednak wylaczenia (czasami dla urozmaicenia mozna by pograc w stylu poprzednich herosow) Shroudu. Noooo 
-Nie wiem czy zrezygnowanie z logistyki i innych czarow "przyspieszajacych" jak tp czy dd to dobry pomysl. Jak myslicie? (ostal sie jedynie town gate - teleport do najblizszego miasta)
- might herosi mogom kupowac ksiazke dopiero jak naucza sie jakiegos magicznego skilla
Zonek, co dobry mial dzis dzionek
|
Mocny
2002-04-02 01:08:05
|
Re: Inne spostrzezenia/Nowinki
Zonek, muszę Cię wyprowadzić z błędu.
- za szkatułki można dostać exp. tylko takową szkatułkę trzeba podnieść herosem.
- co do kopalni to są takie, które trzeba wybudować, płaci się nie pamiętam dokładnie ale po 20 kamieni i drewna i 7500 kasy.
To narazie tyle.
|
Dante
2002-04-02 02:40:46
|
Pozorny brak logistyki
Tylko pozornie brakuje logistyki. Wiewiorki donosza, ze Pathfinding na poziomie Master i Grandmaster przyspiesza chodzenie po zwyklym terenie.
Stala sie rzecz straszna. Brat wymyslil ze nie bedzie sie ze mna zrzucac na wersje angielska, bo nie chce mu sie windowsa instalowac. Problem w tym ze u mnie z funduszami nie najlepiej.
W zwiazku z tym czekam na rozwoj wypadkow. Jesli polska wersja H4 bedzie kompatybilna z angielska (patche, multiplayer) to kupuje polska. Dajcie mi znac jak juz bedzie wiadomo, dobra ?
|
Ratboyy
2002-04-02 03:25:25
|
Heroes IV
Rastlin - jesli gra chodzi slimaczo to moze wystarczy przyspieszyc ja w opcjach, ja mam wiekszosc ustawione na 1.
Mam pytanie do tych co maja lepszy sprzet: czy w was takze podczas bitwy animacja powtorow szarpie sie, przerywa i skacze, czy jest to wina mojego kompa?
Wogule odnosze wrazenie ze panowie z 3DO nie podolali zadaniu i bitwa, ktora jest punktem kolminajcyjnym w calej grze nie zostala dopracowana do konca.
Moj kolega ktoremu chcialem pokazac Heroes wykrzyknol
- "Co za break-dance" - pokazujac palcem na poruszajacego sie satyra. Bez komentarza .
O braku siatki byla juz mowa ale im dluzej gram tym mniej rozumiem zasady panujace na polu bitwy.
Nie ma jak w III historii walki (przewijanego paska na ktorym byly zapisane wszystkie ataki) co czesto doprowadza do styulacji ze niewiadomo czy jest juz nowa tura czy jeszcze nie.
Moze ktos mi wyjasni zasady kontraataku bo raz jednoskta oddaje pierwsza, potem jednoczesnie z atakujaca a jeszcze puzniej wogule nie oddaje. Nie wiem co tu sie dzieje.
Ale najbardziej mnie wkorzyla ta sytulacja, postaram sie ja wmiare czytelnie popisac:
- Wyobazcie sobie trzy jednostki stojace ścisło obok siebie: bohater, mnich i squire. Na przeciwko armia wroga w postaci jednego duszka (tj 30 pare duszkow ale w jednym) i pare inncyh ale nie istotnych jednostek. Pierwszy bohater - czeka. Puzniej duszek - podlatuje, laduje dokladnie na przeciwko mnicha i atakuje bohatera. Teraz squire - zamiast atakowac duszka z miejsca gdzie stoi rusza sie jedna kratke (???) do przodu i atakuje duszka a boku. Teraz mnich - i tu jest zecz ktorej nie moge zrozumiec - pomimo ze duszek stoi dokladnie naprzeciwko mnicha jedyny mozliwy atak jaki moge wyprowadzic na niego to z tylu, z przdu duszka nie moge atakowac, moze i bym zaatakowal z tylu gdyby nie fatk ze dopiero w trzeciej turze mnich tam dochodzi. Nie mogac zaatakowac wcisnolem czekaj. Puzniej wyszlo jeszcze kilka nieistotnych ruchow, ale co najwazniejsze - jak wreszcie ruszylem sie jeszcze troche do przodu squirem i zaatakowalem dusza do tylu to nagle ni z tąd ni z owąd mnich ma otwarta droge do atakowania duszka z przodu i nie mam pojecia jak squire, jednostka stojaca w osobnej kratce mogla w tym przeszkadac bo mnich nawet niedrgnoł gdy wyprowadzal atak.
Nie wiem czy jest to czytelne ale mam nadzieje ze byl to zwykly blad w grze a nie jakas zasada.
|
E1ias
2002-04-03 04:12:17
|
Re: Inne spostrzezenia/Nowinki
> - aby miec wszystkie skille na grandmsterze trzeba by podpakowac naszego herosa na mniejwiecej (raczej mniej) 100 poziom.......(dobrze licze?). Trzeba sie bedzie mocno zastanowic jakie skille glowne i podrzedne rozwijac, w szegolnosci grajac zwykle krotkie scenariusze na niedostepnym jeszcze multiplayerze. Taktyka, Combat, Life, Nature i moze Order Magic to moi faworyci. Wypada by miec tego jeszcze jednego troche podpakowanego herosa ze skillem Nobility (wiekszy przyrost jednostek, surowcow)
A maksymalny poziom to 70, wiec nawet wykorzystujac na poczatku uniwersytety do uczenia skillii teoretycznie nie da sie uzyskac grandmaster na wszystkich skillach. Ale sa jeszcze obiekty, ktore zwiekszaja poziom skilla o 1, czyli moze jednak sie da, chociaz dociagniecie bohatera do tego poziomu bedzie prawie niemozliwe.
>- w tawernie mozna kupic dowolnego herosa z miasta, ktorym sie gra i z dwoch miast pokrewnych. Taka opcja jest mozliwa i nawet wybaczalna, po tym jak herosi nie maja juz specjalizacji w czarach, skilach czy w dowodzeniu konkretnymi jednostkami. Nie wybaczelne jest natomiast wlasnie to, ze tych specjalizacji nie maja. Big big minus
Jak sie juz troche pogra, to ten brak specjalizacji tak nie doskwiera, bo blyskawicznie bohaterowie nam sie roznicuja w rozwoju (nawet jesli grac dwoma bohaterami w 1 armii). A w tawernie mamy zawsze do wyboru 6 roznych rodzajow bohaterow startowych, czyli jest to duzo wiekszy i nieograniczony losowoscia wybor niz w H3.
> - w koncu jest Fog Of War. YES! Nie zauwazylem jednak, aby byla gdzies opcja jednak wylaczenia (czasami dla urozmaicenia mozna by pograc w stylu poprzednich herosow) Shroudu. Noooo
W dodatku ten Fog of War jest troche zbyt ciemny. Nie tylko nie widac tam wedrujacych armii, ale prawie nie widac rowniez terenu. Minus.
>-Nie wiem czy zrezygnowanie z logistyki i innych czarow "przyspieszajacych" jak tp czy dd to dobry pomysl. Jak myslicie? (ostal sie jedynie town gate - teleport do najblizszego miasta)
Jest Potion of duration, ktory zwieksza ilosc punktow ruchu.
Jesli mamy Stronghold pod reka, to trzeba sobie pozakupywac tego na zapas i rzucac w kazdej turze.
- Mimo ze dostepnych jest zwykle mniej czarow, to znaczenie magii nie spadlo, bo znacznie lepiej jest niszczyc przeciwnika magia z daleka niz tracic jednostki w bezposredniej walce. Jest ciekawie pod tym wzgledem.
- Niestety mimo dostepnosci potion dajacego 1 wskrzeszenie bohatera w walce i roznych innych czarow i eliksirow bohater nawet dobrze rozwiniety, ktory w walce 1-1 moglby i moze pokonac smoka staje sie zbyt latwym lupem dla liczniejszych grup wroga. Co najwyzej mozna sie otoczyc jednostkami, ale jesli mamy 2 bohaterow w armii juz sie tak nie da. Juz z tego powodu w kampanii musialem toczyc pare bitew bez bohatera, bo nie mogl on zginac w walce, a szybszy przeciwnik dopadal go zawsze na poczatku bitwy. Duzy minus.
|
Ingham
2002-04-03 09:46:31
|
A co z Edytorem Map?
Mnie bardzo interesuje sprawa edytora.
Jest przejrzysty?
Ma dużo opcji?
Da się nim zrobić jakieś fajne mapki?
W końcu - czy już ktoś z Was próbował jakąś stworzyć?
Napiszcie mi kilka szczegółów.
|
Colon
2002-04-03 13:14:01
|
Do moderatorow
Proponuje przeniesc ta ciekawa dyskusje do Tawerny, jako ze H4 stalo sie faktem i mowmy o faktach, a nie przypuszczeniach ( do ktorych stworzona byla Wyrocznia). W Tawernie jednak wiekszy ruch (dobre to piwo ), poza tym czesc osob tam szuka przede wszystkim nowinek i plotek (ja np. dopiero dzis odkrylem ten topic).
|
Ratboyy
2002-04-04 13:31:00
|
Re: I już wszystko jasne...
Nowy edytor jest bardzo podobny do starego, starzy wyjadacze bedu sie czuli jak u siebie w domu. Jednek jest zdecydowanie wiecej opcji i mozliwosci na szczesie nie sa niezbede do tworzenia mapy i nie trzeba sie wdawac w szczeguly ale bardzo moga urozmaicic nasza mapke, np. slynne skrypty. Tylko zucilem na nie okiem i wydaly mi sie bardzo ciekawe.... i skomplikowane.
Update 8.4.02
Chcialbym uzupelnic swoja wypowiedz, edytor moze i ma wiecej opcji ale ze to nie ma pomocy, wogule nie ma znaczka - znaku zapytania - w prawym rogu aby sprawdzic co to za przedniot mamy na mapie. To bardzo utrudnia tworzenie mapy bo trzeba znac wlasciwosci wszystkich artefaktow i innych zeczy na pamiec, z edytora niczego sie nie dowiemy. Nie wiem czemu autorzy niedodali pomocy, mozliwe ze poprostu nie zdarzyli, wynika z tego ze wydali produkt nie dokonczony, tak jak cale Heroes IV.
|
Dante
2002-04-10 08:32:59
|
Re: I już wszystko jasne...
Ja od 2 dni mam juz H4. Angielskie :P
Edytor ogolnie jest troche nieporeczny, i za duzo miejsca zajmuja wszystkie przyciski, w zwiazku z powyzszym malo przestrzeni roboczej.
Z tymi bohaterami nie jest tak zle, bo teraz zazwyczaj straty w walkach sa duzo wieksze, i armie czesto sie zeruja.
|
Dante
2002-04-10 08:41:04
|
Re: I już wszystko jasne...
Ratboy:
Twoje problemy ze strzelaniem wynikaja pewnie z tego ze jednostki i przeszkody na linii strzalu uniemozliwiaja oddanie salwy. Jak sie do tego przyzwyczaic to gra sie bardzo ciekawie.
U mnie nie ma zadnych klopotow z Fog Of War. Pobaw sie jasnoscia, kontrastem itp.
|
Ratboyy
2002-04-12 09:37:43
|
Problemy ze strzelaniem???
Eeeee??? Dante, o czym ty mowisz?? Nie przypominam sobie abym mial problem ze strzelaniem, a to ze przeszkody czy wrogie jednostki zaslaniaja linie strzalu to wiem. Masz na mysli sytulacje z michem i duszkiem ktora opisalem? Jesli tak to troche chyba zle wyjasnilem: duszek i mnich stali naprzeciwko siebie stykajac sie ze soba bezposrednio (no tak przynajmniej wnioskowalem z widoku pola bitwy) wiec o strzelaniu nie bylo mowy, chodzilo mi oto ze pomimio iz stali dokladnie naprzeciwko siebie nie mogelm wyprowadzic ataku na duszka a gdy tylko pikinier (stojacy wogule gdzies obok) ruszyl sie jedna kratke to mnich mial juz wolna droge do atakowania (wrecz) a ani duszek ani mnich nie drgneli nawet o milimetr. Opisalem te sytulacje dla podkreslenia jak bardzo brakuje siatki podczas walki.
Pozatym podobne sytulacje kilka razy powtorzyly mi sie.
|
|
1
visitor
in the last 15 minutes:
0
Members
-
1
Guest - 0 Anonymous
|
|
|
|
|
