|
Author
|
Comment
|
Mocny
2002-02-14 17:21:36
|
Re: Bzdura...
Jeżeli można włączyć się do dyskusji to uważam, że:
miastem numer jeden jest Rampart - dobry na każdego przeciwnika. Drugim Fortress ponieważ ciężko z nim wygrać. Kolejnym miastami są Inferno i Necropolis, Inferno bo jest dobre i szybkie a Necropolis, no cóż są takie mapy, że wygrać z nim wprost nie sposób. I może to co powiem wielu zdziwi i wielu nie zgodzi się ze mną ale reszta miast to pomyłka. Chciałbym jednak zaznaczyć, że to co powiedziałem dotyczy gier granych człowiek vs. człowiek, ponieważ komputer obojętnie jakim miastem gra i tak jest pionem. Oczywiście w grze miasto jakim się gra to tylko 15% sukcesu reszta to umiejętności gracza. To tyle, ciekaw jestem waszej reakcji.
v.J.
|
Rastlin Arch
2002-02-15 16:24:59
|
Re: Bzdura...
Najlepszą nacją występującą w H3 jest oczywiście Str. Moją ulubioną nacją jest oczywiście Tow. Rampart według mnie jest jedną z najgorszych nacji (gorsze jest tylko Tow i Cas- zresztą i tak najlepiej się gra Str). Zgodzę się, że Nec jest niepokonany na niektórych mapkach- szczególności XL.
Grając Crag Hackem ( uffff….To prawie określnik starego dobrego cRPG) z specjalnością off na 15-20lv jesteśmy praktycznie nie do zatrzymania.
PS. Panie MOCNY ma pan naprawdę mocne wyniki w ST.
|
morgraf
2002-02-16 16:11:04
|
Re: Bzdura...
njalepszy jest Tow...
No może trochę przesadzam ale ja kocham łuczników a pod tym względem jest tu się czym pobawić. No i nieśmiertelne tytki (I love them).
Przyjemnie gra się także rampatem, no i właściwie necro też można pograć
A z pozostałymi jest różnie...
|
Mocny
2002-02-16 16:46:40
|
Re: Bzdura...
Z Crack Hack'iem tak już jest, że jest dobry ale...
Jak trafi na tym samym lvl Tazar'a lub Mephala'e,
To przykro mi o tym informować,
Lecz z offense'em może się schować ))))
|
Rastlin Arch
2002-02-17 03:54:14
|
Re: Bzdura...
Ale Behemoth poradzi sobie nawet z tymi wspaniałymi defensywnymi bohaterami Zdolności bohaterów powinny się wyrównać z tym, że parametry obrony zdecydowanie wyższe u bohaterów Tazar i Mephala stracą, 80% dzięki czemu wyrażaną przewagę zyska gracz prowadzący Crag Hacka.
|
Guinea
2002-02-17 04:18:39
|
Re: Bzdura...
Ja popieram Mocnego... Rampart jest the best. Co zrobią wrogie jednostki 7 poziomu jeśli zostaną złapane przez drzewka? A drzewka raczej nie puszczą i mają dużo HP. Można je szybko rekrutować i mnożą się w dużych ilościach. Ponadto jednostki z Rampartu mają dużą odporność na czary i są szybkie (no poza drzewkami i krasnoludami ofkoz). Na duże mapy świetnym bohaterem jest Kyrre ze specjalnością Logistics.
|
Mocny
2002-02-17 16:33:11
|
Re: Bzdura...
Problem w tym, że armia nie może się opierać na zasadzie " mam Behemoty, które wygrają dla mnie grę". Słaba Defensywa Stronghold kontra HP i Speed Ramparta powoduję, że Behemoty nie raz, nawet nie zdążą się ruszyć. W przypadku Fortress nie stanowią one problemu dla Mightly Gorgons. Barbarian ma za cienkich łuczników i w dodatku dwóch, to jest jego podstawowa słabość i to czyni go kiepskim miastem.
Goblinki - dużo ale niestety cieniutkie
Wilczki - niezłe ale szybko lecą, gdyby miały 10 speed to by były ok.
Orki - pomyłka, chyba najgorsz jednostka tego poziomu
Ogry - niezłe, trochę wolne ale trzeba im przyznać, że są spoko
Ptaki - fajne ale tak naprawdę przeżywają "najwyżej" 2 tury, ich specjalność zbyt często nie wychodzi.
Cyklopy - do forsowania murów tak, w innym przypadku najgorsze z tego poziomu tak jak Orki
Behemot - dobry ale niestety wolny i przy tak słabej defensywie jaką prezentują bohaterowie barbariana nie wypadają najlepiej wśród jednostek 7 poziomu.
Mogę przyznać jedynie, że barbarian dobry jest na krótkie mapki oczywiście jak masz trochę drewna kamieni i kryształów.
|
gutek9
2002-02-18 09:44:04
|
troche ja dorzuce...
No widze mamy experta.
RAmpart jest silna nacja, ale rzadko gralem bo po prostu jest za latwo.
NAjwiekszym minusem Strongholdu jest deficyt krysztalkow (gram zawsze na impossible).
Nie zgadzam sie co do orkow. NA poczatku sa nieodzowne. Zgadzam sie co do obrony. Dobry gracz nie da poszalec koledze. Moze przyjemniej sie strongholdem gra na poczatku, ale z kazda tura (po calkowitym rozwinieciu) maleja szanse na zwyciestwo. Dla mnie stronghold jest armia "blitzkriegu". Jezeli szybko czegos nie zrobisz zapomnij o zwyciestwie. Stad tez lubie nimi grac co czesto zle sie dla mnie konczy.
Fortress owszem ale trzeba umiejetnie nimi pokierowac.
PO czesci sie tylko zgadzam z Mocnym. Obrona to nie wszystko. Wszystko zalezy ile ma sie armii. Przy mniejszych ilosciach strohghold rozwali fortress przy wiekszych odwrotnie. W SOD fortress naprawde stalo sie mocne.
Necropolis to jest to. Sama przyjemnosc grania. NAprawde klimatyczna armia. Na niej sie uczylem grania i stad sentyment. Samymy alpami mozna bylo wygrac wojne. To byla moja taktyka. Same alpy, a pozniej reszta armii z zamku i gosc byl moj.
Conflux - pomylka. Za silna, za duza rozpietosc uderzen, za szybka, za latwo.
|
Mocny
2002-02-18 13:49:17
|
Re: troche ja dorzuce...
W przypadku Orków to chodziło mi, że są kiepskie. Zgadzam się przydają na początku gry, jak wszyscy łucznicy ułatwiają walkę( lecz czy nie wolał byś elfów bądź beholderów). Osobiście jednak nigdy ich nie dokupuje raczej wolę zainwestować w Ptaki. Natomiast miałem na myśłi, że orki w późniejszych walkach, szczególnie roztrzygnięciach ostatecznych wypadają słabo(chciałbym podkreślić, iż mówię tu o walce nie z kompem lecz z innym człowiekiem).
Jeżeli chodzi o Conflux to w połączeniu z czarem armagedon jest prawie nie do pobicia. Dodatkowo jest wyjątkowo szybkim miastem i to chyba daje mu największego powera a nie przyrost Feniksów.
Tak wogóle to fajnie, że rozwinęła się gadka
|
Sezerp
2002-02-19 03:45:15
|
To ja tez - co se bede zalowal...
Jak widac opinie na temat sily (relatywnej) poszczegolnych frakcji sa skrajnie rozne...
Co do Confluxu - speed bardzo pomaga na poczatku - ale na duzej mapie o wyniku starcia decyduje glownie (IMHO) liczba Feniksow (i moze jeszcze Magic Elementali). Inna sprawa, ze na tym etapie gry mozna armie uzupelnic o jednostki innych miast.
Kiedy zdarzalo mi sie grac Strongholdem (zwykle wole Rampart albo Castle), zwykle o wyniku walki decydowaly Behemoty, Thunderbirdy i Ogry (niekoniecznie w tej kolejnosci). Orkowie mieli u mnie zawsze niski priorytet podczas "zakupow".
|
Mocny
2002-02-19 14:34:09
|
Re: To ja tez - co se bede zalowal...
Czy mógłbyś mi rozszyfrować skrót(IMHO)
Dzięki.
|
Sezerp
2002-02-20 01:24:11
|
Skrot
IMHO = "In My Humble Opinion", czyli "moim skromnym zdaniem"
Co bardziej przewrotni moga uzyc wersji: IMNSHO czyli "In My Not So Humble Opinion"
|
Mocny
2002-02-20 04:09:21
|
Re: Skrot
Wielkie dzięki.
|
milosz
2002-09-05 10:29:48
|
Re: Skrot
ja opsobiście wrót żywiołów nielubie bo jest dla mnie słabe!!!!!!!!!! Być może niejestem doświadczony ale:
rósałki- szkoda gadać mimo że blokują kontratak
burzomeny-dlamnie najlepsi 2 poziomu
lody-też oki
energio-za szybko padają
magma-poprostu cienias
magic-ujdzie w tłumie na bezludziu
feniks-rauje go przyrost
a co do magii to ja z niej korzystam rzadko kiedy (prawie bez czarów przeszedłem karzdy na karzdego)
więc gral wrót mnie nierajcuje
a głosowałem na stronghold
|
RomAug
2001-08-31 01:06:39
|
Re: Jest tylko jeden mały problem...
Conflux to dziwaczne miasto, ale jednostki bardzo potężne i użyteczne. Przede wszystkim Feniksy - najszybsze jednostki w grze!
|
