|
Author
|
Comment
|
Colon
2001-09-03 10:15:52
|
NT - jakie savy?
Chcialem poruszyc temat, ktory pojawil się już na forum, ale nie zostal zamkniety - czy w rankingu NT powinny znalezc się wszystkie sejwy bez względu na wynik, a jesli tak, to czy tytuly Mistrza/Pogromcy powinny przyslugiwac kazdemu, kto przesle komplet sejwow?
Sprawa jest o tyle wazna, ze jak wiemy mapki-sejwy NT sa jednak sporo latwiejsze do ukonczenia niż w ST. W rezultacie wiekszosc walk, a nawet czesc extra starc można przejsc na quick combat. Może się wiec okazac, ze bez wprowadzenia ograniczen, już po tygodniu jakis "znakomity gracz" (spod znaku quick combat) zdobedzie tytul Lorda. A chyba nie musze tlumaczyc, jak bardzo dezmotywujace byloby to dla prawdziwych milosnikow Turnieju. Nie wspominajac już o tym, ze moim i chyba nie tylko moim zdaniem tacy "mistrzowie" i takie "taktyki" w Turnieju racji bytu nie maja.
Jestem wiec za wprowadzeniem minimalnego progu punktowego dla kazdego scenariusza, który nalezaloby przekroczyc, aby zaistniec w Rankingu. Proponuje formule progu:
Wynik z quick combat (poczatkowe ustawienie wojsk od najslabszej do najsilniejszej jednostki) + 10 pkt (aby wykluczyc subtelniejsze odmiany przejscia, np. z zastosowaniem samobojcy).
Na przykład dla scenariusza CasNEC prog ten wynosilby:
50+10=60 pkt
A dla scenariuszy, które nie da się przejsc na quick combat (np. TowNEC) =10 pkt
Dla ciekawosci podam, ze w CasNEC przeszedlem na quick combat także oblezenie. Zostalo mi po nim 6 Archaniolow, 17 Czempionow, 21 Kaplanow i 6 Krzyzowcow...
BTW: nie wiem, czy mam najnowsza wersje kalkulatora, ale gdy wpisalem wartosci po 4 bitwach, pojawil mi się przy archaniolach (10) i czempionach (20) napis cos za duzo tych jednostek...
|
Colon
2001-09-09 09:31:30
|
Re: NT - jakie savy?
O ile zgadzam się z Toba, Lopezie, w sprawie 5 pierwszych zgloszen, o tyle akurat pojedyncze zgloszenie na podstawie którego ustalany będzie ewentualnie prog nie wydaje mi się dobrym pomyslem. Dlaczego? Ponieważ jest prawdopodobne, ze niektóre szkoly, np. Stronghold, ze względu na stopien trudnosci nie znajda poczatkowo uznania. Potem zas może się zdarzyc, ze ktorys z najlepszych graczy (np. Gutek) potraktuje taka szkole jako wyzwanie i zrobi swietne wyniki. Taki prog zamknalby wówczas droge prawie wszystkim. Sadze wiec, ze lepsza formula byloby:
Niski prog zgloszeniowy dla pierwszych pieciu wynikow ( powiedzmy te 10 pkt),
Bezzwlocznie po pieciu zgloszeniach przyjecie progu: najlepszy wynik-30pkt,
Jeśli po 6 miesiacach trwania turnieju pozostana scenariusze bez zgloszen: zniesienie progu zgloszeniowego w tychze (do czasu zaistnienia pieciu zgloszen).
No i jeszcze kwestia dodatkowych walk, jaka poruszalismy w innym topicu (znowu nie zamknelismy tam dyskusji): sadze ze celowe jest wprowadzenie obowiazkowej 5 walki - oblezenia - ale tylko dla Castle. Oblezenia ponieważ logicznie uzupelnia one 4 wczesniejsze walki. Dla Castle poniewaz wiemy ze tam na pewno jest za latwo. Co do innych zamkow to chyba nie ma takiej potrzeby. (Chyba ze cos innego wynika z dotychczasowych zgloszen, jOjO?)
|
lopez
2001-09-09 21:51:21
|
Re: NT - jakie savy?
Niestety, ja też nie mogę się z tobą zgodzić.
Piszesz, że pojedynczy wysoki wynik zamknie drogę innym.
To nieprawda, napisałem wcześniej, że przyjmowane byłyby WSZYSTKIE zgłoszenia (więc nie wiem po co ten próg 10 pktów do przyjęcia zgłoszenia), natomiast przekroczenie progu byłoby wymagane do uzyskania poszczególnych tytułów. Jeśli ktoś nie potrafi zrobić wyniku gorszego nawet o 30 pktów od najlepszego to chyba nie nadaje się na Mistrza i nie jest godzien nosić tytułu.
Jeżeli natomiast taki Gutek np. potraktuje Stronghold jako wyzwanie i przyśle wszystkie sejwy, a po nim nikt nie będzie wysyłał nic ze Str przez 2, 3 m-ce to dlaczego Gutek ma pozostawać bez tytułu? Sądzę, że jednak m-c to odpowiedni termin na oczekiwanie.
Co do oblężenia Castle to uważam to za dość dobry pomysł. Castle jest zdecydowanie najłatwiejszym zamkiem, którego wyniki odstają od reszty i niepokojąco zbliżają się do max. ilości pktów. Obowiązkowe oblężenie trochę zwiększyłoby straty i pozwoliło na wyłonienie prawdziwych Mistrzów (bo sądzę, że wynik o 30 pków gorszy od maxa w Castle po 4 walkach może zrobić każdy, a po oblężeniu - nie).
|
Colon
2001-09-10 10:20:21
|
Re: NT - jakie savy?
Ale ja nie twierdzilem, ze rzeczony gracz (np. Gutek) ma pozostawac bez tytulu. To byla twoja propozycja, zeby czekac miesiac...
Fakt faktem, jak sie zastanowilem to te 30 punktow to rzeczywiscie duzy margines, a w tym turnieju nikt nie ma juz przewagi wersji Herosow, artefaktu i ukladu skilli. Sorry, ale ciagle jeszcze mysle kategoriami ST... Zatem dobrze, niech bedzie twoja propozycja dla malo popularnych scenariuszy.
Ale upieram sie przy tym minimalnym progu zgloszeniowym 10 pkt dla pierwszych zgloszen, ktory bylby zniesiony po 6 miesiacach dla ewentualnych nie rozegranych scenerii. To naprawde nie jest duzo, a zacheca do uzyskania wyniku w granicach przyzwoitosci. W innych zas scenariuszach i tak obowiazywalby prog typu najlepszy wynik - 30 pkt, wiec dla rzeczywiscie trudnych i tak wynioslby 0.
|
lopez
2001-09-10 22:15:20
|
Re: NT - jakie savy?
Chyba trochę cię nie rozumiem...
Ja proponowałem aby czekać miesiąc i w razie braku innych zgłoszeń zaliczyć wynik jako kwalifikujący do tytułu.
A ty piszesz, że nie twierdziłeś, że np. Gutek ma pozostawać bez tytułu.
Więc na jakiej zasadzie miałby on zdobyć tytuł jeśli nie nadejdzie 5 sejwów przez wiele miesięcy? Czy może dostawałby tytuł od razu, a potem zostałby mu odebrany jeśli ktoś byłby lepszy o ponad 30 pktów?
A sprawa progu zgłoszeniowego 10 pktów chyba jest bez znaczenia.
W starym turnieju nie zauważyłem tak niskich wyników. Wydaje mi się, że jak ktoś może zrobić kilka pktów w ostatniej walce to może zrobić też kilkanaście. To zależy tylko od taktyki. Pamiętam jak grałem TowFOR bez taktyki i nie mogłem wygrać ostatniej walki, ale jak przyjąłemi inną taktykę, to zrobiłem 17 pktów.
|
Colon
2001-09-11 11:02:26
|
Re: NT - jakie savy?
To teraz ja cie nie rozumiem. Chyba mowilismy wczesniej, ze pierwsza piatka tak czy owak bedzie miala tytul, bo dopiero na podstawie ich wynikow prog powstanie.
A w ST popatrz uwaznie, a zobaczysz, ze wbrew pozorom troche takich wynikow ponizej 10pkt bylo. Ale jesli by to mialo przeszkadzac tylko mnie, to wiecej z tego sprawy robil nie bede.
|
lopez
2001-09-11 22:12:39
|
Re: NT - jakie savy?
No to teraz widzę na pewno, że się nie zrozumieliśmy.
Wcale pierwsza piątka nie dostanie automatycznie tytułu.
Tylko zostanie z niej wybrany najlepszy wynik i pomniejszony o 30 pkt zostanie przyjęty jako próg. Jeśli pozostałe cztery sejwy będą powyżej progu to dobrze, a jeśli nie to nie będą kwalifikowały się do uzyskania tytułu.
Myślę, że teraz jest jaśniej. Poczytaj sobie pod tym kątem moje wcześniejsze posty. Powinno się wszystko wyjaśnić.
|
Colon
2001-09-12 11:03:41
|
Re: NT - jakie savy?
Wiec chyba teraz doszlismy do porozumienia. A co ty na to, jOjO? I na obowiazkowe oblezenie tylko dla Castle?
Przy okazji: Duzo doswiadczen jeszcze w NT nie zebralem, ale z tego co widze prawdziwe roznice w umiejetnosciach odzwierciedla raczej dopiero extra walki. W zwiazku z tym mam kolejna propozycje: w wypadku identycznych wynikow osiagnietych przez dwie lub wiecej osob w 'zwyklych' walkach moze by sie pomocniczo odwolac do rankingu extra walk i w ten sposob wylonic lepszego? Wydaje mi sie to sensowniejsze, niz podawanie wyniku po przecinku.
Nasunelo mi sie tez pytanie co do extra rankingu. Czy bedzie on wygladal tak samo, jak zwykly, tzn podawal wyniki w rozbiciu na scenariusze (za czym sie opowiadam) czy tez bedzie to tylko zagregowana suma?
|
jOjO dwarf
2001-11-16 14:48:42
|
Re: NT - jakie savy?
ja się tylko zapytam:
czy ktoś to elegancko zbierze do qpy?
a potem wpasuje w Regulamin?
bo jak wątek obgadany, to można zamknąć ;)))
|
Guinea
2001-11-17 00:08:23
|
Re: NT - jakie savy?
A potem do mne do tłumaczenia? Chyba projekt wersji ENG nie upadł?
BTW: Co z tymi nieszczęsnymi nekromantami na piasku :) ??
|
jOjO dwarf
2001-11-17 04:34:22
|
Re: NT - jakie savy?
NIE! projekt wykorzystania innych wersji językowych NIE upadł
bedzie angielska
bedzie hiszpańska
czekam na zgloszenia innych poliglotow z wolnymi mocami przerobowymi!!!
|
morgraf
2001-11-17 15:48:33
|
Re: NT - jakie savy?
Ja znam angielskie ale tu tłumacza chyba macie... poza tym jednym językiem niestety niemogę pomóc...
|
lopez
2001-09-03 21:22:12
|
Re: NT - jakie savy?
Co do progu, to temat rzeczywiście był poruszany i były nawet przedstawiane propozycje dwóch progów: jednego dla przyjęcia zgłoszenia i drugiego dla zdobycia tytułu Mistrza czy Lorda.
Temat nie został rozwiązany bo pojawiło się sporo wątpliwości, ty Colonie np. proponujesz dodać 10 pkt za "subtelniejsze odmiany przejścia" i 10 pkt za walki, których przejść się nie da Quick Combatem.
Ja robiłem testy i okazało się, że QC można przejść "tylko" 13 kombinacji (z czego 7 z Castle). Wyniki u innych mogą się nieco różnić bo walki QC nie zawsze daja ten sam wynik (chyba komp. bierze pod uwagę zmienną pseudolosową, którą czerpie z daty), ale powinien pozostać zbliżony.
Tak więc trzeba się zastanowić czy dla tych kilkunastu walk opłaca się tworzyć progi czy też nie.
Chcę zwrócić uwagę, że wynik QC może różnić się nie tylko od ustawienia wojsk (ew. tzw. kamikaze) ale też od wyboru ścieżki (i to bardzo). Więc jaką ścieżkę wybrać do QC. Można sprawdzić wszystkie kombinacje ale najlepszy wynik daną ścieżką np. w CasDUN nie musi zgadzać się z najlepszym wynikiem np. w CasTOW bo inna będzie kolejność zdobywania umiej. drugorzędowych i inne są własności stworów.
I jeszcze mam pytanie: Dlaczego dla walk, których nie da się przejść QC poponujesz 10 pktów jako próg? Jest kilka kombinacji b. trudnych do przejścia (np. StrCAS - nie słyszałem żeby komuś się już udało przejść) i tam wynik poniżej 10 pktów może być nobilitacją więc dlaczego nie przyjmować takich zgłoszeń?
|
Colon
2001-09-05 11:46:21
|
Re: NT - jakie savy?
Kilka slow wyjasnien do mojej propozycji. Mowisz Lopezie o roznych sciezkach magii i zwiazanych z nimi wyborach. Rzeczywiscie, możliwe jest 4! kombinacji czyli 24 rozne mozliwosci przejscia kazdego z 81 scenariuszy (i to bez wliczania extra walk). Sprawdzenie kazdej z nich na QC byloby czasochlonne. Ja przyjalem (ale zapomnialem napisac;)), ze gracz zachowa się racjonalnie, zatem będzie wybieral sciezke magii, która jest dla niego najbardziej korzystna w danej chwili. To znaczy:
1. wybierac będzie szkoly w których jest bardziej rozwiniety od kompa,
2. wzglednie unikac do momentu rozwiniecia wlasnej magii szkoly, która da duza przewage komputerowi na starcie: np. w cytowanym przez Ciebie StrCAS w pierwszej walce nie wybierze Air, bo Castle ma pierwszy ruch i jest i tak już duzo szybsze),
3. Jeśli zas, tak jak w wypadku Str, nie posiada danych magii, to będzie najpierw rozgrywal te szkoly, gdzie przeciwnik nie zdazyl rozwinac mistrzostwa a, posiadalby je w nastepnej walce (w StrCAS Water i Air przed 4 bitwa).
Idac dalej - wiadomo ze można dokonac wyboru roznych skilli po walce i będą mialy one wplyw na wyniki w kolejnych bitwach. Wlasnie dlatego zaproponowalem formule + 10 pkt. Odzwierciedla ona, oczywiście w uproszczeniu, rozne wybory (i uwazam, ze jest wystarczajaca, gdyz komp, w przeciwienstwie do ludzkiego gracza, nie potrafi zbytnio takich niuansow wykorzystywać). Co do progu dla scenariuszy, które nie da się przejsc na QC, to widze go dwojako: jako bariere dla jednak ewentualnego przejscia na QC (np. w TowNEC w 4 bitwie komputer wygrywa przewaga 3 Black Knights i kilku liczy, wiec być może da się, przy innym wyborze skilli, to jednak zrobic) oraz jako zachete do wlozenia pewnego wysilku w gre.
Poza tym rzeczywiscie możemy przyjac, ze proponowany przeze mnie prog uprawnia do tytulu Mistrza / Pogromcy. Natomiast wyniki ponizej uprawniaja do pojawienia się w Rankingu, ale nie do tytulu.
Co do wysrubowanego poziomu StrCAS to spodziewam się, ze nie będzie to jednak az tak wielki problem. W ST tez dlugo sadzilismy, ze Tower jest nie do ukonczenia, a jednak okazalo się inaczej.
Hmm, a czy sprawdzales Lopezie wszystkie scenariusze na QC?
|
lopez
2001-09-05 21:23:06
|
Re: NT - jakie savy?
Nie twierdzę, że StrCAS jest nie do przejścia, przeciwnie - jetem pewien, że padnie, to tylko kwestia czasu i pomysłu na rozegranie, ale moim zdaniem dokonają tego tylko najlepsi.
Wszystkich scenariuszy na QC oczywiście nie sprawdzałem. Sprawdziłem 32 z 81 kombinacji czyli wszystkie te, w których moim zdaniem była szansa na wygraną. Ale robiłem to jeszcze na wcześniejszej wersji gry, gdzie Necropolia nie miała taktyki i TowNEC oraz DunNEC były zwycięskie (teraz z taktyką pewnie jest inaczej). Oczywiście mogłem pominąć kilka kombinacji, które można było wygrać, albo te, które przegrałem- wygrać inną ścieżką.
To tyle. Może inni też by się wypowiedzieli, co myślą na temat progów?
|
E1ias
2001-09-05 21:57:34
|
Re: NT - jakie savy?
Pomysl z programi powstal po testach na pierwszej wersji mapy, na ktorej to:
- mielismy wiecej wojsk niz obecnie (6 tygodni + start, teraz 5 tygodni + start)
- po kazdej walce zyskiwalismy dodatkowo artefakty od przeciwnika, co sprawialo, ze w kolejnych walkach mielismy coraz wieksza przewage w parametrach bohaterow
Przy takich zasadach pewnie wszystkie mapy daloby sie przejsc QC. Od tego czasu mapy zostaly utrudnione na tyle, na ile sie dalo zeby nie uniemozliwic w ogole ukonczenia niektorych map. Problemu z QC praktycznie nie ma. Pewnie ze na niektore mapy mozna ukonczyc QC, ale osiagniety wynik nie bedzie nadzwyczajny i pewnie bedzie odstawal w dol od uzyskanych w normalnej walce. Po wynikach bedzie od razu widac, kto sie nie przylozyl. 'Wyroznienie' takiego osobnika niska pozycja w tabeli wedlug mnie w zupelnosci wystarczy.
|
RomAug
2001-09-06 01:32:12
|
Re: NT - jakie savy?
Może nie licząc Castle (lenistwo), żaden w miarę zdrowy na umyśle gracz nie powierzy swoich wojsk komputerowi! Nawet grając byle jak, trudno uzyskać takie straty jakie są na QC. Ukończenie czterech walk (nie wspominając o extrasach, smoki się kłaniają) uda się na nielicznych planszach. Godne rozważenia wydaje się tylko limitowanie tytułów. Mimo wszystko jednak jedynym, który da się zrobić bez potu, jest Krzewiciel Wiary. Restykcje w formie zaproponowanej przez Colona są chyba zbyt ostre.
|
lopez
2001-09-06 02:01:18
|
Re: NT - jakie savy?
Wcześniej tylko objaśniałem przypadki, więc teraz się wypowiem.
Osobiście jestem przeciw braniu wyniku QC do czegokolwiek. Przede wszystkim dlatego, że nie jest to dobra podstawa, zmienia się w zależności od ścieżki, skilli, rasy, daty itd.
Uważam, że przyjmować powinno się wszystkie zgłoszenia, najwyżej będą się wstydzić ci, z miernymi wynikami.
Co innego z tytułami. Tutaj proponuję ustalić jakąś formułę ustalającą próg uprawniający do noszenia tytułu. Kiedyś kilka propozycji, które pozostały bez echa podał jOjO.
Myślę, że mogłoby to być np. najlepszy wynik pomniejszony o 30 pktów wybrany z pierwszych pięciu czy dziesięciu nadesłanych zgłoszeń w ciągu jakiegoś czasu (np. miesiąca). Dlaczego akurat 30? Bo taka jest mniej-więcej różnica 100 - (2/3 ze 100). Wtedy dla 100 próg wynosiłby 70, a poniżej 30 nie byłoby go wcale.
Z tym, że w razie poprawienia najlepszego wyniku po upływie czasu, gracz nie traciłby już uzyskanego tytułu. Co innego z nowymi zgłoszeniami, te podlegałyby już wyższemu progowi.
|
Colon
2001-09-06 11:12:03
|
Re: NT - jakie savy?
Taka formula wydaje mi sie do przyjecia, Lopezie. Promuje ona co prawda pierwsze zgloszenia do turnieju, ale jako ze pierwszym zwykle trudniej, nie ma tylu wskazowek i kazdy nastepny gracz stara sie stare wyniki przeskoczyc mozna ja chyba zaakceptowac. Proponuje przyjac wariant z piecioma wynikami (wprowadzenie progu bezzwlocznie po pieciu zgloszeniach) - dziesiec wynikow to dosc duzo i nawet w ST poza Castle, ewentualnie Dungeon nie ma tylu zgloszen. A co na to inni?
W zasadzie jest tylko jedno ale, tzn. co zrobic ze scenariuszami w ktorych jest bardzo malo zgloszen? W ST, po ponad roku gry, do tej pory w szkolach Fortress, Tower czy Necropolis sa w wielu scenariuszach tylko po dwa, trzy zgloszenia. Tak wiec niekiedy pojedyncze wyniki moga nie byc miarodajne.
|
lopez
2001-09-06 21:11:42
|
Re: NT - jakie savy?
Właśnie aby zabezpieczyć się przed małą ilością zgłoszeń proponuję limit czasowy. Czyli albo pięć pierwszych zgłoszeń (ewentualnie więcej jeśli nadejdą w tym samym tygodniu) albo wszystkie (może być też jedno) jakie nadejdą w ciągu miesiąca. Potem wybieramy najlepszy wynik i do niego ustalamy próg uprawniający do tytułów.
Jeśli długo nie będzie zgłoszenia na danej mapce i w końcu ktoś przyśle sejwa, to będzie musiał miesiąc poczekać na ustalenie progu (takie uprawomocnienie się wyniku ;). Jeśli w tym czasie nikt więcej nie przyśle zgłoszenia albo nie będzie ono lepsze o więcej niż 30 pktów wtedy taki wynik uprawnia do tytułu (już na stałe - gdyby ktoś później zrobił wynik lepszy o ponad 30 pktów).
|
|
1
visitor
in the last 15 minutes:
0
Members
-
1
Guest - 0 Anonymous
|
|
|
|
|
